Ruch Chorzów. Rafał Adamek dojechał

Rafał Adamek, który jesienią należał do wyróżniających się postaci III-ligowych rozgrywek, a w grudniu wygasł jego kontrakt z Pniówkiem 74 Pawłowice, stawił się wczoraj na treningu w Chorzowie.


26-letni prawy pomocnik, mający za sobą występy na zapleczu ekstraklasy w barwach GKS-u 1962 Jastrzębie, miał także tej zimy propozycję z II-ligowych Wigier Suwałki, ale nie dogadał się finansowo. Zapewne przy Cichej wylądowałby wcześniej, gdyby nie… zakażenie koronawirusem.

– Wszystkie badania po przebytym covidzie wyszły OK, dlatego Rafał dołączył do drużyny Ruchu – informuje Artur Popiołek, menedżer zawodnika.

– Od trenera Łukasza Berety będzie teraz zależało, co w nim zobaczy i czy stwierdzi, że będzie wsparciem dla jego zespołu. Ja uważam, że tak, a sam Rafał też mówi, że w Ruchu tworzy się ciekawy projekt, to drużyna z tradycjami i dumą byłoby móc reprezentować jej barwy.

Nie ukrywajmy jednak, że na razie są to testy i sprawdzian, jak szybko Rafał wróci do dyspozycji. Nie przechodził covida ciężko, ale odczuwa po chorobie spadek wydolności – dodaje Popiołek.

Adamek nie weźmie jeszcze udziału w dzisiejszym (11.30) sparingu z I-ligowym Zagłębiem Sosnowiec na „Kresach”. Wystąpić ma dopiero w sobotę z IV-ligowym MKS-em Myszków.


Fot. gkspniowek74@com.pl