Ruch Chorzów. Trzy wolne miejsca

Chorzowianie rozpoczynają dziś przygotowania do sezonu III grupy III ligi. Latem rozegrają 8 sparingów, ale nie wyjadą na zgrupowanie.


Dwa tygodnie temu, przed Bożym Ciałem, sparingami z Gwarkiem Ornontowice i MKS-em Myszków chorzowianie zakończyli burzliwy sezon 2019/20, a już dziś o 10.30 na bocznym boisku stadionu przy Cichej rozpoczną przygotowania do kolejnego. W okrojonym składzie, bo spośród zawodników, którym 30 czerwca wygasały kontrakty, nowe umowy podpisali tylko Kacper Kawula, Kamil Lech i Jakub Rudek, zaś pozostałych w Ruchu oglądać już nie będziemy.

Żal po „Bartolu”

Z klubem pożegnali się Mateusz Bartolewski, Mateusz Iwan, Tomasz Podgórski, Dawid Smug czy Giorgi Tsuleiskiri. Największe osłabienie to odejście tego pierwszego.

– Namawiałem „Bartola”, by z nami został – mówi trener Łukasz Bereta. – Już rok temu chciał nas opuścić. Został, ale zimą temat wrócił. Był na testach w Rakowie, chciała go Warta Poznań, ale nie urządzały nas małe pieniądze, jakie proponowała. Liczyliśmy, że wywalczymy awans i Mateusz będzie zadowolony z możliwości gry w drugiej lidze. Tak się niestety nie stało. Czynnik ekonomiczny był dla niego mniej ważny, jest wciąż w miarę młodym zawodnikiem i mocno chciał iść wyżej. Nie dość, że dawał na boisku dużą wartość, to również poza nim, jako postać pozytywna, pracowita. Ma predyspozycje motoryczne, dobrze gra głową, może grać na lewej obronie i lewej pomocy, a kombinowaliśmy nawet, by w krytycznych momentach wysyłać go do ataku. Gdyby został, byłoby to wzmocnienie, ale musimy już radzić sobie bez „Bartola” – dodaje szkoleniowiec „Niebieskich”.

Przy Cichej nie będzie grać już także Paweł Starzyński, ale mimo wszystko zwiąże się z Ruchem nową umową. – Pójdzie na wypożyczenie, nie chcemy z niego definitywnie rezygnować, ale teraz miałby problem z regularnymi występami. Leczył kontuzję, rok nie grał, w dodatku skończył mu się wiek młodzieżowca. Wiem, że są nim zainteresowani czwartoligowcy, jak Mikołów czy Ornontowice. Gdy tam się „ogra”, to do nas wróci i zobaczymy, w jakiej jest dyspozycji – tłumaczy Bereta.

Zna go Europa

Póki co nic nie wskazuje na to, by z Chorzowa miał odejść którykolwiek z piłkarzy mający ważną umowę, dlatego planując ewentualne wzmocnienia, klub nie nastawia się na niespodzianki.

– Wstępnie umówiliśmy się z prezesem Siemianowskim na trzech nowych zawodników. Skoro sześciu od nas odeszło, to wiadomo, że ściągając w zamian trzech graczy, zaoszczędzimy finansowo, a do nich dołożymy jeszcze dwóch-trzech wyróżniających się juniorów – mówi szkoleniowiec Ruchu.

Przygotowania do rundy jesiennej z zespołem zaczną juniorzy: 16-letni środkowy obrońca Mateusz Lipp, 16-letni ofensywny lub boczny pomocnik Piotr Starzyński oraz 17-letni defensywny pomocnik Tomasz Neugebauer. Lipp i Starzyński (najszybszy w drużynie na 5 i 10 metrów!) już od jakiegoś czasu znajdują się na celowniku zachodnich klubów. Lippa łączy się z takimi firmami jak Manchester United, Chelsea, Sampdoria Genua, Schalke 04 czy FC Porto.


Przeczytaj jeszcze: Narodziny „kolejki cudów”


Nie licząc juniorów, na dzisiejszym treningu nowych zawodników nie będzie. – Nowych twarzy spodziewamy się od wtorku. 80 procent z nich to będą zawodnicy do testowania. Chcemy, by każdy z nich przeszedł testy motoryczne, zagrał w przynajmniej jednym sparingu, potrenował z nami przez tydzień. To takie minimum. Zamierzamy jak najszybciej zamknąć kadrę, którą w mojej ocenie już teraz mamy mocną. Jeśli na kogoś się zdecydujemy, to ma to być zawodnik wnoszący jakość, a nie taki, który dopiero będzie się rozkręcał. Potrzebujemy ludzi gotowych, bo za niewiele ponad miesiąc gramy pierwszy mecz – podkreśla Bereta.

Kciuki za „Ecika”

Priorytetem dla Ruchu wydaje się pozyskanie napastnika, który byłby wartościowym zmiennikiem Mariusza Idzika, lewego pomocnika za Bartolewskiego czy uzupełnienie składu bramkarzy. Po odejściu Smuga zostali Tomasz Nowak i Kamil Lech. Po sezonie spędzonym na wypożyczeniu w IV-ligowej Przemszy Siewierz do Chorzowa wrócił 18-letni Szymon Gniełka. – Będzie z nami trenował, ale jeszcze nie jest przesądzone, że zostanie – zaznacza szkoleniowiec „Niebieskich”.

Zajęcia z zespołem po urazie kolana podejmie Łukasz Janoszka, którego nie opuszczają problemy zdrowotne. – Jesteśmy ciekawi, jak jego kolano zareaguje. Mam nadzieję, że nic nie zakłóci „Ecikowi” przygotowań – przyznaje Łukasz Bereta.

Do formy po grudniowym zerwaniu więzadeł wraca z kolei czołowy młodzieżowiec Jakub Nowak. – Będzie trenował indywidualnie z piłką, ale jeszcze bez przeciwnika. Nie liczymy go póki co do rywalizacji o pierwszy skład. Może będzie już w pełni zdrowy na początku sierpnia, ale w jakiej dyspozycji? Trudno wyrokować. Jeśli nie zagra w żadnym sparingu, to trzeba go będzie wprowadzać do ligowego grania ostrożnie – mówi szkoleniowiec Ruchu.

Sparingi wyjazdowe

Drużyna latem rozegra 8 sparingów, z których większość odbędzie się poza Chorzowem. Nie będzie żadnego zgrupowania. – Wiadomo, że chcielibyśmy jechać na obóz, ale pod uwagę braliśmy różne czynniki. Zamiast generować koszta lepiej, by zawodnicy mogli liczyć na wypłaty, a poza tym nie wiadomo, jak musielibyśmy to rozegrać pod kątem bezpieczeństwa. Lepiej, jeśli będziemy spotykać się u siebie – przekonuje Bereta. Co do kwestii finansowych, uregulowane są pensje za kwiecień, a że w Chorzowie wypłata przypada na 20. dzień miesiąca, to jest raptem kilka dni poślizgu w płatnościach za maj. Chorzowianie ze względnie czystymi głowami mogą zatem przygotowywać się do sezonu III grupy III ligi, który ruszy w drugi weekend sierpnia. Możliwe, że nie będą to jedyne seniorskie rozgrywki, w których uczestniczyć będzie Ruch, bo przy Cichej myśli się też o zgłoszeniu drużyny rezerw do klasy A lub B.


44 DNI pozostały do startu sezonu III grupy III ligi, którą zarządzać będzie przez najbliższy rok Opolski ZPN. Trwa oczekiwanie na ewentualnych spadkowiczów z II ligi, dlatego terminarz jeszcze nie jest znany.

Lato Ruchu
4 lipca – Odra Wodzisław Śląski (IV liga, Wodzisław)
10 lipca – Ruch Radzionków (IV liga, Chorzów)
11 lipca – Stal Brzeg (III liga, Chorzów)
15 lipca – MKS Kluczbork (III liga, Kluczbork)
18 lipca – Motor Lublin (II liga, Wola Chorzelowska)
22 lipca – Hutnik Kraków (II liga, Kraków)
25 lipca – MFK Karvina (czeska ekstraklasa, Karwina)
1 sierpnia – RKS Radomsko (III liga, Chorzów)


Na zdjęciu: Przy Cichej liczą, że Łukasz Janoszka kłopoty zdrowotne ma już za sobą i do sezonu będzie mógł przygotowywać się bez przeszkód.
Fot. Norbert Barczyk/Pressfocus