Ruch wciąż bez zwycięstwa

Drużyna z Kluczborka nie zanotowała jeszcze w tym sezonie zwycięstwa, więc dla Ruchu był to dobry moment do przełamania i zdobycia kompletu punktów. Niestety po dwóch ligowych porażkach, tym razem piłkarze z Chorzowa zdobyli zaledwie jeden punkt.

W dodatku mecz miał raczej atmosferę meczu sparingowego, ponieważ bojkot kibiców na Cichej trwa w najlepsze.

Z wyniku nie był zadowolony trener Ruchu Łukasz Bereta, jednak widział on kilka pozytywnych akcentów w grze swoich podopiecznych.

– W pierwszej połowie byliśmy lepsi, ale brakowało nam kropki nad i, żebyśmy strzelili pierwsi bramkę. Zabrakło trochę szczęścia, obrońca wybił piłkę z linii. Gra wyglądałaby troszkę inaczej i wszyscy poczuliby się bardziej pewni, gralibyśmy dużo lepiej. Założenie było proste, żeby zdobyć trzy punkty i tak się nastawiliśmy. W drugiej części mecz się bardziej wyrównał i obie drużyny miały swoje sytuacje. Kluczbork był jednak bliżej zdobycia bramki.

Ruch Chorzów – MKS Kluczbork 0:0

Ruch: Lech – Lechowicz, Mokrzycki, Kulejewski, M. Kowalski – Paszek (80 Tsuleiskiri), J. Nowak (46 Rudek), Foszmańczyk (51 Lazar), Podgórski, Winciersz – Idzik (66 Iwanek); trener: Łukasz Bereta.
Rezerwowi: Smug, Machała, Dąbrowski.

Kluczbork: Szymański – Orłowicz, Gierak, Kolbusz, Nitkiewicz (43 Jurasik) – Jaszczak, Palat, Szepeta (72 Ryś), Herasimow, Włodarczyk (76 Luptak) – A. Kowalski (65 Jantos); trener: Dariusz Surmiński.
Rezerwowi: Stodoła, Szukiełowicz, Nykiel.

Żółte kartki: Nowak, Kulejewski, Winciersz – Nitkiewicz, Kolbusz, Luptak.
Sędziował: Maciej Dudek (Dziećmiarowice).
Widzów: 548.

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem