Ruch w tydzień w autokarze zaliczy prawie 2000 km

We wtorek – ponad 370-kilometrowa podróż do Torunia. W środę – bezbramkowo zremisowany mecz z Elaną i powrót na Cichą. W czwartek – trening, w piątek – 550-kilometrowa trasa do Stargardu. Dziś wczesnym popołudniem (13.00) – starcie z Błękitnymi. W Chorzowie drużyna zamelduje się zapewne w nocy z soboty na niedzielę, po przemierzeniu w odstępie kilku dni ponad 1800 kilometrów.

To może odbić się na formie

Tak napięty terminarz z pewnością nie ułatwia Ruchowi życia i może odbić się na dyspozycji zespołu w spotkaniu w Stargardzie. Kibice zastanawiali się, czy zamiast kursowania po kraju, zasadnym po remisie w Toruniu nie byłoby pozostanie na północy Polski i spokojne przygotowywanie się do kolejnej walki o punkty. Trener Dariusz Fornalak słysząc jednak taką sugestię wręcz się zaśmiał.

– Fajnie, że ludzie mają swoje przemyślenia i widzą, że logistycznie jest to trudny tydzień, ale obracamy się w określonych realiach, musimy patrzeć na wiele innych czynników i się do tej rzeczywistości dostosować – stwierdził szkoleniowiec „Niebieskich”.

Wyjechali wczesnym rankiem

Hotel, wynajem boisk do treningu – to wszystko koszty, na które Ruchu po prostu nie stać. Próbowano przełożyć spotkanie z Błękitnymi na niedzielę, ale rywale nie byli zainteresowani takim rozwiązaniem, jako że sami już w najbliższą środę odrabiać będą zaległości z 14. kolejki, kiedy podejmą Radomiaka.

W stronę dalekiego północnego zachodu chorzowianie ruszyli wczoraj wczesnym rankiem, a po drodze zaliczyli zajęcia w Lubinie. Dziś będą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców, którzy wyjechali z Cichej w nocy, wierząc w to, że zobaczą pierwszą w tym sezonie wyjazdową wygraną zespołu. Z pełną pulą Stargard opuszczała już w tej rundzie Olimpia Grudziądz, Elana Toruń i Górnik Łęczna, a w Pucharze Polski zwyciężył tam też III-ligowy MKS Kluczbork. Ruch musi zainkasować 3 punkty, by na dobre nie zakopać się w dolnej części tabeli, która jest bardzo spłaszczona. Nad ostatnim Rozwojem Katowice podopieczni trenera Fornalaka mają tylko 5 punktów przewagi.

 

Na zdjęciu: Ruch Chorzów do meczów „przygotowuje się” z konieczności jeżdżąc autokarem. Czy to nie odbije się na dyspozycji?