Siatkówka. Kadra bez Joanny Wołosz

Joanna Wołosz zrezygnowała z udziału w mistrzostwach Europy – powiadomił Jacek Nawrocki, trener naszej kadry siatkarek.


To gwiazda siatkówki. Uchodzi za jedną z najlepszych rozgrywających na świecie. Jest triumfatorką ostatniej edycji Ligi Mistrzyń, trzykrotną mistrzynią Włoch i dwukrotną mistrzynią Polski. Joanna Wołosz przed dwoma laty poprowadziła biało-czerwone do czwartego miejsca w mistrzostwach Europy, ale w kadrze nie ma jej od początku tego sezonu reprezentacyjnego.

Początkowo miała nie grać tylko w jego pierwszej części, w Lidze Narodów, która właśnie się kończy w Rimini. – Przed sezonem rozmawialiśmy z Asią o mistrzostwach Europy. Grała wtedy w Lidze Mistrzyń. Teraz chcieliśmy dać szansę innym zawodniczkom na tej dość newralgicznej pozycji. Tu jest sporo przestrzeni na rozwój innych dziewczyn – mówił po ogłoszeniu kadry na Ligę Narodów Jacek Nawrocki, trener biało-czerwonych.

Niestety, Wołosz braknie również w drugiej części rozgrywek. – Asia powiedziała, że potrzebuje czasu na podjęcie decyzji. W późniejszej rozmowie podkreślała, że potrzebuje przerwy. Dwa ostatnie sezony były dla niej bardzo ciężkie pod względem obciążeń fizycznych i problemów zdrowotnych. Ze względów osobistych chciałaby mieć przerwę od reprezentacji i prosi też o zrozumienie takiej decyzji – powiedział nasz szkoleniowiec w wywiadzie dla oficjalnego kanału Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Polska Siatkówka.

– Asia jest jeszcze otwarta dla reprezentacji. Jest zainteresowana udziałem w przyszłorocznych mistrzostwach świata – zapewnił

Nawrocki zdaje sobie sprawę, że brak Wołosz mocno odbije się na sile naszej drużyny narodowej. – Respektuje zdanie Aśki, bo była do dyspozycji w poprzednich sezonach i brała udział w kilku mistrzostwach Europy, ale przecież wiem, że byłaby olbrzymim wzmocnieniem. Nie może być jednak tak, że na jednej zawodniczce będzie zawieszona gra drużyny narodowej – podkreślił.

Nawrocki ma do dyspozycji cztery rozgrywające: Julię Nowicką, Martynę Łazowską, Martę Krajewską i Katarzynę Wenerską. Ta ostatnia do drużyny weszła nagle, zastępując kontuzjowaną Krajewską. I mimo że nie miała wielkiego doświadczenia ligowego sprostała zadaniu.

– Decyzja Aśki stwarza szansę dla innych dziewczyn. Dla mnie najważniejsze są te siatkarki, które są obecne i z którymi trenujemy. Koncentruję się na nich i o nich chcę rozmawiać. Gra dla reprezentacji jest dla każdej z nich ogromną szansą, a dla polskiej siatkówki jest szansą na wykreowanie kolejnej dziewczyny, która będzie mogła poprowadzić grę reprezentacji, jeśli Asia z różnych przyczyn nie mogłaby tego zrobić – podkreślał Nawrocki.

Mistrzostwa Europy rozpoczną się 18 sierpnia. Odbędą się w czterech krajach: Serbii, Bułgarii, Chorwacji i Rumunii. Polki zagrają w grupie B w Płowdiwie z gospodyniami, Czeszkami, Niemkami, Greczynkami i Hiszpankami.


Na zdjęciu: W tym roku Joanny Wołosz w biało-czerwonych barwach nie zobaczymy.

Fot. Adam Starszyński/PressFocus