Siła na skrzydłach

Bielszczanki od zwycięstwa rozpoczęły występy w nowym roku. W starciu z Pałacem Bydgoszcz nie ustrzegły się jednak przestojów, które kosztowały je utratę seta.


BKS poprzedni rok zakończył z przytupem. Ograł mistrza Polski z Polic, a wicemistrzowi kraju, Developresowi Bella Dolina Rzeszów, urwał punkt. Dobrą passę kontynuuje w nowym roku. Tm razem przywiózł komplet punktów z Bydgoszczy.

Mecz z Pałacem był jednak bardzo nierówny. Obie ekipy miały wzloty i upadki. Lepiej zaczęły go bielszczanki. Gdy prowadziły już 22:15 wydawało się, że nic złego nie może im się przytrafić. A jednak. W jednym ustawieniu straciły aż dziewięć punktów. Nie potrafiły sobie poradzić z przyjęciem zagrywki Mariany Cassemiro. A gdy już zdołały dograć piłkę do rozgrywającej popełniały fatalne błędy w ataku.

Miejscowe nie zmarnowały szansy i objęły prowadzenie. Miały nawet okazję wygrać drugą partię. Prowadziły 23:21. Wtedy do głosu doszły zawodniczki BKS. W roli głównej wystąpiła rezerwowa Martyna Borowczak. 19-latka wytrzymała presję i atakowała z ogromną wprawą. Przypomniała o sobie równie jeszcze młódsza, bo 18-letnia Dominika Pierzchała, która wykonała kawał dobrej roboty w polu serwisowym i na środku siatki, powstrzymując ataki rywalek.

Kolejne sety miały podobny schemat. Jedna z drużyn wysoko prowadziła, by następnie roztrwonić całą przewagę. W trzeciej partii był to Pałac (11:6), w czwartej BKS (15:10). W końcówce górą były jednak bielszczanki. Miały większą siłę w ataku. Gabriela Orvosova i Weronika Szlagowska utrzymywały skuteczność. W końcówce czwartej odsłony bardzo dobrą zmianę dała też Aleksandra Kazała. Doświadczona przyjmująca boisko opuściła w drugim secie, a w czwartym powróciła i skończyła kluczowe piłki.

Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz – BKS Bostik Bielsko-Biała 1:3 (25:23, 24:26, 23:25, 24:25)

BYDGOSZCZ: Bałdyga (2), Cassemiro (20), Majkowska (9), Szczepańśka-Pogoda (11), Szperlak (22), Hage (7), Saad (libero) oraz Różyńska, Mazurek (1), Kobus, Balmas (1). Trener Alessandro LODI.

BIELSKO-BIAŁA: Polak (2), Kazała (5), Pierzchała (12), Orvosova (23), Szlagowska (17), Janiuk (4), Drabek (libero) oraz Borowczak (6), Mazur (libero), Chmielewska, Świrad (5), Łyszkiewicz (1), Bartkowska. Trener Bartłomiej PIEKARCZYK.

Sędziowali: Anna Niedbał (Ludwinowo Zegrzyńskie) i Wojciech Głód (Radom). Widzów 548.

Przebieg meczu

I: 7:10, 12:15, 15:20, 25:23
II: 10:9, 15:14, 19:20, 24:26.
III: 10:5, 14:15, 18:20, 23:25.
IV: 9:10, 10:15, 20:19, 24:26.

Bohaterka – Gabriela ORVOSOVA.


Fot. Marcin Bulanda / PressFocus