Skoki narciarskie. Ma papiery na latanie

 

Szóste miejsce zajęte przez 19-letnią Kingę Rajdę, to najlepszy polski wynik w historii kobiecej rywalizacji w imprezie tej rangi. Do tego pobiła rekord długości skoku oddany przez Polkę, osiągając na Schattenbergschanze w pierwszej serii 128 metrów, w drugiej była gorsza zaledwie o metr. I jeszcze jeden historyczny fakt – po raz pierwszy znalazła się na liście płac…

Mieszkanka Szczyrku

Kinga Rajda urodziła się i mieszka w Szczyrku, trudno więc, żeby nie zetknęła się z nartami. Zaczęła jednak od tych alpejskich. Skokami, jak sama opowiada, „zaraziła” się podczas dziecięcych zawodów LOTOS Cup (przez lata „Sport” miał nad nimi patronat – red.), które regularnie odbywały się w Szczyrku.

Wśród kilkudziesięciu chłopaków było kilka dziewczyn i Kinga też postanowiła spróbować. Tak rozpoczęła się jej przygoda ze skakaniem. W 2015 roku wygrała pierwszy konkurs FIS Cup i dostała szansę startu w Pucharze Świata. Rok później (30 stycznia 2016), zajęła 30. miejsce w Oberstdorfie, zdobywając pierwszy punkt w tym cyklu.

Przez trzy lata miała w dorobku tylko ten jeden punkt. Regularnie za to punktowała w Pucharze Kontynentalnym, kilka razy była w pierwszej dziesiątce, ale w PŚ miała 15 nieudanych prób w kwalifikacjach, nie wchodząc do pierwszej serii. Udało się dopiero równo rok temu w słoweńskim Ljubnie, gdzie zajęła 25. miejsce. Rajda lubi zresztą skakać w Słowenii, bo w Planicy pofrunęła aż na 134. metr, ale było to na treningu.

Obok Stocha i Kubackiego

Ubiegły rok był dla niej pamiętny też z tego powodu, że pojechała na pierwsze mistrzostwa świata, w austriackim Seefeld. Indywidualnie zajęła w nich 34. miejsce, a w konkursie drużyn mieszanych, w składzie z Kamilem Stochem, Dawidem Kubacki i Kamilą Karpiel, zajęła 6. miejsce. I kto wie, czy to właśnie nie te prestiżowe starty pozwoliły jej uwierzyć, że może więcej.

Bo ten sezon jest dla Kingi bardzo udany, w ośmiu startach w PŚ tylko raz nie zmieściła się w pierwszej „trzydziestce”. W konkursach w Japonii poprawiła swoje najlepsze lokaty, plasując się na 22. i 21. miejscu. Wpływ na to na pewno miało objęcie wiosną ubiegłego roku kobiecej kadry przez Łukasza Kruczka, który kilka lat temu z wielkimi sukcesami prowadził naszych skoczków.

W niedzielę w Oberstdorfie trener mógł wreszcie poczuć się jak za czasów prowadzenia Kamila Stocha i spółki, kiedy to jego zawodnicy walczyli o najwyższe cele:

– To prawda coś w tym jest, ale po latach inaczej się do tego wszystkiego podchodzi. Niemniej walka o najwyższe lokaty jest zawsze czymś przyjemnym. Wiele pracy jednak przed nami. W dzisiejszym konkursie Kinga miała trochę szczęścia, ale też w drugiej serii musiała zmierzyć się z nową sytuacją i sama przyznała, że było to dla niej wyzwanie – powiedział Łukasz Kruczek w rozmowie z portalem sport.pl. I dodał: – Cały czas pracujemy z Kingą nad pewnym błędem, który był dużym problemem, dzięki tej pracy lepiej radzi sobie teraz na dużych skoczniach.

To zasługa Łukasza

Prezes Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego, Andrzej Wąsowicz, nie ma wątpliwości, że znakomity wynik Rajdy, to zasługa trenera Łukasza Kruczka.

– Miejsce, które zajęła Kinga jest rewelacyjne, a przecież niewiele brakowało, że byłoby jeszcze lepiej. Zaczyna procentować systemowa, dobra praca Łukasza Kruczka. Jeśli postępy będą nadal postępować w takim tempie, to niedługo będziemy liczyć się w walce o najwyższe miejsca w rywalizacji drużyn mieszanych.

Kinga ma po prostu papiery na dalekie latanie. Liczę, że wkrótce powinna także zacząć punktować systematyczne w zawodach PŚ Anna Twardosz i być może Joanna Szwab. Wielkim talentem jest też Nicole Konderla.

Kolejne zawody Pucharu Świata rozegrane zostaną w dniach 8-9 lutego w austriackim Hinzenbach (HS90). Przed zawodniczkami czekają jeszcze tej zimy m.in. występy w Raw Air w Norwegii oraz rosyjskim turnieju Blue Bird.

 

Kinga Rajda

Urodziła się 22 grudnia 2000 roku w Szczyrku. Zawodniczka SSR LZS Sokół Szczyrk. Debiut w zawodach FIS: 2014; w PŚ: 4.12.2015, Lillehammer (36. miejsce). Najlepszy wynik w PŚ – 6. miejsce w Oberstdorfie, 2.02.2020. Uczestniczka mistrzostw świata seniorów oraz juniorów. Trzykrotna mistrzyni Polski.

 

Na zdjęciu: Wszyscy wróżą Kindze Rajdzie wiele sukcesów…