Śląsk Wrocław. Bolesne dyskwalifikacje

 

Pierwszym pechowcem był kapitan drużyny Krzysztof Mączyński, którego sędzia Szymon Marciniak z Płocka usunął z boiska w 90 minucie wyjazdowego meczu z Lechem Poznań, rozegranego 9 sierpnia. „Mąka” został dwukrotnie upomniany żółtą kartką, a jego zespół pokonał „Kolejorza” 3:1.

Kilka miesięcy później (20 grudnia) Szymon Marciniak nie miał litości dla Filipa Markovicia, pokazując mu czerwoną kartkę w doliczonym czasie gry wyjazdowego meczu z Cracovią (0:2) za faul na Ołeksiju Dytiatjewie. 27-letni Serb zostanie zdyskwalifikowany minimum na dwie kolejki, lecz wysokość kary poznamy dopiero 10 stycznia przyszłego roku, bo dopiero tego dnia zbierze się Komisja Ligi.

W poprzednim sezonie czterech piłkarzy Śląska w rozgrywkach ligowych zawarło bliską znajomość z czerwonym kartonikiem, z czego dwóch – Dorde Czotra i Arkadiusz Piech – zapracowało na niego jednym faulem. Piech w meczu z Legią Warszawa (11. kolejka) sfaulował Artura Jędrzejczyka i został zdyskwalifikowany na trzy mecze. Natomiast Serb wyleciał z boiska w meczu z Koroną Kielce (19. kolejka) – za atak łokciem (poszkodowanym był Słoweniec Matej Puczko) został odsunięty od udziału w siedmiu meczach ligowych, ponadto nałożono na niego karę finansową w wysokości 15 tysięcy złotych. Dwaj inni piłkarze drużyny z Wrocławia, którzy przedwcześnie opuścili boisko nie z własnej woli lub z powodu decyzji trenera – Portugalczyk Augusto Pereira Loureiro i Mateusz Cholewiak – zostali ukarani dwoma żółtymi kartkami.

Cała czwórka zagrała potem jeszcze mecze w lidze, lecz nie wszyscy piłkarze zakładający koszulkę Śląska mieli tyle szczęścia. W sezonie 2014/2015 bramkarz Wojciech Pawłowski (obecnie Widzew Łódź) w II kolejce w 73 minucie meczu z Pogonią Szczecin został wyrzucony z boiska. Zagrał potem w 8. meczach rezerw w III lidze, a zimą przeniósł się do I-ligowej Bytovii. Jego los podzielił w sezonie 2016/2017 Filipe Goncalves. W wyjazdowym meczu z Legią (0:4) w 5. minucie strzelił samobójczego gola,a w 90 minucie sędzia Daniel Stefański z Bydgoszczy pokazał mu czerwoną kartkę. Chociaż była to dopiero 17. kolejka, Portugalczyk więcej już nie założył koszulki Śląska.

Piętnastego kwietnia 2018 roku dwukrotnie żółtą kartką został upomniany w meczu z Sandecją Nowy Sącz (31. kolejka) Sito Riera. Hiszpan już do końca sezonu nie pojawił się w składzie Śląska. Jak będzie teraz z Filipem Markoviciem?

 

Na zdjęciu: Filipa Markovicia (na pierwszym planie z lewej) na pewno nie zobaczymy w składzie Śląska w pierwszych meczach rundy wiosennej.