Śląsk Wrocław. Harówka rozpoczęta

Śląsk Wrocław chce wypożyczyć z Arki Gdynia 21-letniego pomocnika, Olafa Kobackiego.


Występujący do tej pory w I-ligowej Arce Gdynia 21-letni pomocnik Olaf Kobacki w najbliższych dniach ma przyjechać do Wrocławia na testy medyczne. Jeśli wszystko pójdzie z planem, młodzieżowiec trafi do Śląska na zasadzie dwuletniego wypożyczenia z opcją wykupu.

Taki transfer byłby dla klubu z Oporowskiej prestiżowym sukcesem pod wieloma względami, ponieważ pozyskaniem Kobackiego zainteresowane były Lech Poznań i Raków Częstochowa, jakby nie patrzeć mistrz i wicemistrz Polski. Arka odrzuciła pierwszą ofertę wrocławian za wychowanka Lecha, jednak druga jest do zaakceptowania przez klub z Gdyni.

Olaf Kobacki w poprzednim sezonie w Fortuna 1. Lidze strzelił sześć goli i dołożył do nich cztery asysty. Kiedy gdynianie w półfinale baraży polegli na własnym boisku z Chrobrym Głogów (0:2), było niemal pewne, że ten zawodnik stanie się łakomym kąskiem dla klubów z PKO BP Ekstraklasy. Utalentowany pomocnik najpierw był wypożyczony przez Arkę z włoskiej Atalanty Bergamo, lecz pod koniec kwietnia klub z Trójmiasta wykupił go za 215 tysięcy euro i podpisał z nim kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2025 roku. To oznacza, że sprowadzenie Kobackiego tego lata wiązałoby się z koniecznością wyłożenia jeszcze większych pieniędzy. Transfer czasowy pomocnika Arki byłby szóstym i prawdopodobnie ostatnim zakupem Śląska przed rozpoczęciem sezonu 2022/2023.

W tej chwili wrocławianie mają w szerokiej kadrze nadmiar bramkarzy, więc jest wielce prawdopodobne, że ktoś z tego grona zostanie wypożyczony do innego klubu. Na pierwszy ogień ma pójść niespełna 20-letni Maksymilian Boruc (nie ma żadnych związków rodzinnych z byłym reprezentantem Polski, Arturem). Legitymujący się podwójnym obywatelstwem (polskie i szwedzkie) golkiper nie pojechał z pierwszym zespołem na zgrupowanie do Słowenii, znaleźli się tam natomiast 18-letni Oskar Mielcarz (w poprzednim sezonie rozegrał 5 meczów w II lidze) i

niespełna 23-letni Józef Burta. Boruc w poprzednim sezonie wystąpił w 12 meczach w II lidze, w których raz zachował czyste konto (w zwycięskim 2:0 spotkaniu z KKS-em 1925 Kalisz). Po raz ostatni w meczu ligowym pojawił się między słupkami bramki 26 marca, gdy rezerwy Śląska przegrały u siebie 1:2 z Chojniczanką, a w sobotę pojawił się w sparingu z GKS-em Jastrzębie (1:0).

W niedzielę wieczorem piłkarze Śląska zebrali się na stadionie przy ulicy Oporowskiej, wspólnie spożyli kolację, po czym wyruszyli autokarem na zgrupowanie do słoweńskiej miejscowości Zrecze. Po całonocnej podróży wrocławianie dotarli do hotelu „Terme Zrecze” o godzinie 10.00 rano w poniedziałek. W nim będą przebywali przez cały czas niemal dwutygodniowego zgrupowania. To duży obiekt, w którym są między innymi kompleks odkrytych basenów, strefa SPA i siłownia. Noc w dwuosobowym pokoju to koszt ponad 800 złotych. Ale podopieczni trenera Ivana Djurdjevicia nie przyjechali tutaj na wypoczynek, tylko do pracy i to bardzo ciężkiej.

W poniedziałek sztab szkoleniowy wrocławian zaplanował tylko jeden trening, który rozpoczął się o godzinie 18.30. W kolejnych dniach piłkarze Śląska będą trenowali dwa razy dziennie. Pierwszy sparing czeka zielono-biało-czerwonych w środę, a ich przeciwnikiem będzie serbski zespół FK Czukariczki Belgrad. Podczas pobytu na obozie wrocławianie rozegrają jeszcze cztery inne mecze kontrolne. Powrót do Wrocławia zaplanowano na czwartek, 7 lipca.

W zgrupowaniu uczestniczy 29 zawodników Śląska. W tej grupie znalazło się czterech bramkarzy, 10 obrońców, 12 pomocników i trzech napastników:

  • bramkarze: Józef Burta, Rafał Leszczyński, Oskar Mielcarz, Michał Szromnik;
  • obrońcy: Łukasz Bejger, Victor Garcia, Daniel Gretarsson, Patryk Janasik, Martin Konczkowski, Jehor Macenko, Szymon Michalski, Konrad Poprawa, Diogo Verdasca, Olivier Wypart;
  • pomocnicy: Karol Borys, Adrian Bukowski, Javier Hyjek, Dennis Jastrzembski, Szymon Lewkot, Adrian Łyszczarz, Patrick Olsen, Michał Rzuchowski, Piotr Samiec-Talar, Petr Schwarz, John Yeboah, Marcel Zylla;
  • napastnicy: Sebastian Bergier, Erik Exposito, Caye Quintana.

Na zdjęciu: Olaf Kobacki (z lewej) być może wkrótce dołączy do drużyny Śląska.
Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus