Śląski ZPN. Czas wyborczo-jubileuszowy

Dobiegł końca ostatni pełny rok obecnej kadencji zarządu Śląskiego ZPN.
– Zapamiętamy z niego przede wszystkim mistrzowski tytuł Piasta Gliwice, awans Rakowa Częstochowa czy trzecie złoto Rekordu Bielsko-Biała, który staje się takim Bayernem polskiego futsalu i wygrywa wszystko. Nie można zapominać o rozgrywkach dzieci i młodzieży – dziewczynkach z KKS-u Katowice, które triumfowały w Pucharze Tymbarku. Mieliśmy mistrzostwa Śląska U-17 i U-19, zakończone zwycięstwem Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze, a Bielsko-Biała i Tychy współorganizowały mundial do lat 20 – wylicza Henryk Kula, prezes Śląskiego ZPN.

Coraz więcej rozmów

Szef śląskiej piłki mocno akcentuje też mnogość imprez, których celem jest integracja środowiska, na czele z piknikiem organizowanym na Stadionie Śląskim.

– Powołaliśmy drużynę oldbojów, w której grają też zawodnicy z przeszłością w mniejszych, lokalnych klubach, a nie tylko znane osobistości. Uśmiecham się, że moim największym osobistym sukcesem i radością jest to, iż z moimi idolami z dawnych czasów – panami Oślizłą, Banasiem, Kowalskim, Lerchem czy Benigierem – żyjemy dziś na koleżeńskiej stopie.. Śląska piłka się integruje, coraz więcej ze sobą rozmawiamy. Współpracujemy z Urzędem Marszałkowskim czy samorządami, dzięki którym w sporej mierze istnieje nasza zawodowa piłka, choć pamiętamy też o postaciach takich jak panowie Świerczewski, Szymczyk, Łukosz, Szymura, Bik czy Kałuża, pomagającym klubom. Bez nich byłoby inaczej, gorzej. Oczywiście – jako związek popełniamy błędy, można wytykać je palcami, ale czasem może zbyt wiele narzekamy? Częściej mówi się o nas dobrze niż źle, więcej jest pozytywów niż negatywów – przekonuje prezes Kula.

Patrząc na 9 czerwca

Realia wojewódzkiego związku to nie tylko zawodowa piłka, ale przede wszystkim – ta juniorska oraz amatorska. Działacze Śląskiego ZPN starali się też być jej głosem w centrali w Warszawie, przyczyniając się do podjęcia kilku istotnych uchwał z punktu widzenia mniejszych klubów.

– – Sprawiliśmy, że powyżej 23. roku życia badania lekarskie są dobrowolne, a dla dzieci i młodzieży są raz na rok. Policzyliśmy, że śląskie kluby zaoszczędziły dzięki temu w 2019 roku ponad półtora miliona złotych. Wprowadziliśmy siedem zmian w rozgrywkach amatorskich i młodzieżowych. Ograniczamy płatności. Startowe, uprawnienia – to teraz jedna kwota. A wiele jeszcze przed nami – podkreśla szef Śląskiego ZPN.

Ten rok będzie stał pod znakiem finiszującej kampanii wyborczej nie tylko w PZPN-ie, ale też wojewódzkich związkach. W marcu wybory odbędą się w podokręgach, a na 9 czerwca zaplanowane jest zebranie sprawozdawczo-wyborcze delegatów Śląskiego ZPN. Henryk Kula będzie ubiegał się o drugą kadencję. – Nie jest to żadna tajemnica. Czy dużo będzie chętnych? Nie wiem nic! Nikt mi przecież niczego nie powie, mnie będą słodzili – śmieje się nasz rozmówca. – Na 15 dni przed wyborami będzie musiało być już jasne, kto startuje i spełnia wymogi – dodaje Kula.

Gala w Operze Śląskiej

Rok 2020 jest szczególny dla kilku śląskich klubów, na czele z Ruchem Chorzów czy Polonią Bytom, ale też dla Śląskiego ZPN, który również obchodzić będzie 100-lecie istnienia. Ten jubileusz ma być należycie uczczony. Na galowo – i na sportowo.

– W styczniu i lutym będziemy obchodzić 100-lecie na… trzynastu imprezach. Dwanaście odbędzie się w miejscowościach, w których mamy podokręgi, a całość podsumuje główna uroczystość 22 lutego w bytomskiej Operze Śląskiej. Naszą ideą jest, by wzięli w nich udział każdy prezydent, burmistrz, prezes czy zasłużony działacz. Prócz tego planujemy wiele turniejów, dla dzieciaków i nie tylko – informuje prezes związku.

Rozegrany ma zostać m.in. Puchar 100-lecia Śląskiego ZPN. Jego uczestnikami będą te śląskie kluby, których stulecie datowane było albo na poprzedni rok, albo datowane jest na ten, który właśnie rozpoczęliśmy. – Takich klubów jest 25, ale jeszcze nie wiemy, czy wszystkie wystartują – zaznacza Kula. Zmagania toczyć mają się w systemie „przegrywający odpada”. Losowanie – niebawem, jeszcze w tym miesiącu.

Plan jest taki, by do tego pucharu wystawione zostały drużyny seniorskie. Pory meczów? We wtorki, orientacyjna godzina to 17.00. Czas gry – standardowy, dwa razy 45 minut. W razie remisu – brak dogrywki, a od razu seria rzutów karnych. – To wszystko ma być w ramach jednostek treningowych. Spotkaliśmy się już z klubami, fajnie do tego podeszły – mówi prezes Śl. ZPN.

Finał tego pucharu miałby odbyć się 29 sierpnia, podczas pikniku na 100-lecie związku, który planowany jest na terenach wokół Stadionu Śląskiego. Czy „Kocioł Czarownic” mógłby być areną finałowych zmagań? Nie można tego jednoznacznie wykluczyć, ale też nie sposób tego przesądzać.

Niech będą trzy awanse

Ważne, że na 100-lecie związku znów zawita w śląskie progi reprezentacja Polski. W marcu w Chorzowie rozegrany zostanie towarzyski mecz z Ukrainą, a w Bielsku Białej – spotkanie kadry U-20 z Anglią. Czynione są starania, by 18 września w Bielsku-Białej lub Tychach rozegrano mecz piłki nożnej kobiet Polska – Czechy, w ramach eliminacji Euro.

– To nasza największa radość, że Stadion Śląski znowu żyje. Wszyscy lobbujemy, by kadra gościła tam jak najczęściej. Kibice na Śląsku ją kochają, trochę tęsknią za tą wielką piłką, choć patrząc statystycznie, co trzy lata mistrz Polski by ze Śląska. Mamy 32 tytuły. Układając punktację wszech czasów, ale też patrząc dziś na potencjał naszych zawodowych klubów, nadal jesteśmy najlepsi w kraju – przekonuje Henryk Kula.

I dodaje: – Obyśmy godnie przeżyli to 100-lecie związku. Po sezonie 2018/19 koledzy z innych wojewódzkich związków podśmiewali się, że zanotowaliśmy pięć spadków. Teraz chciałbym na szczeblu centralnym trzech awansów. Nazw drużyn nie wymienię, bo niezależnie od tego, kto to będzie, poczujemy szczęście, jeśli tak się to poukłada. A wiemy, że szanse są niemałe.

2,5 MILIONA złotych – na tyle szacuje się łącznie oszczędności śląskich klubów dzięki zniesieniu opłat startowych i za uprawnienia w rozgrywkach juniorskich oraz seniorskich od III ligi do klasy C.

688 KLUBÓW zrzesza Śląski ZPN

50 000 ZŁOTYCH – ponad tyle w formie pieniędzy, sprzętu, gadżetów, grawertonów i voucherów przekazał w 2019 roku Śląski ZPN klubom, wspierając ich działalność i jubileusze

Czy wiesz, że…
Lifting w minionym roku przeszła siedziba Śląskiego ZPN przy ul. Francuskiej w Katowicach. Na budynku zadbano o nową elewację, odrestaurowano schody wejściowe, odświeżono też biura.

Na zdjęciu: Prezes Henryk Kula (z prawej) dużą wagę przywiązuje nie tylko do spraw formalnych, ale też integracji śląskiego środowiska piłkarskiego.