Śliwka: Będzie lepiej

Najpierw z Asseco Resovią, teraz z ONICO Warszawa. Skąd te porażki? Do tej pory spisywaliście się wręcz wybornie, gromiąc kolejnych rywali.
Aleksander ŚLIWKA: – Nasza seria zwycięstw nie może trwać wiecznie. Mamy teraz trudny okres, bo zmagamy się z kontuzjami. Wierzę, że szybko wszyscy powrócimy do zdrowia i dobrej formy.

Co zdecydowało o porażce z ONICO?
Aleksander ŚLIWKA: – Warszawianie bardzo dobrze zagrywali. Wciąż czuliśmy ich presję, Bartek Kurek, Bartek Kwolek, Niko Penczew i Graham Vigrass robili bardzo dobrą robotę. My natomiast w tym elemencie zagraliśmy trochę słabiej. Sporo piłek po asach serwisowych rywali nam wpadało, a to na pewno nie jest nasz styl. Będziemy pracować nad tym, aby w kolejnych spotkaniach lepiej stawać w linii przyjęcia. Warszawianie w końcówce kończyli też ważne piłki. Nam te punkty trudno przychodziły. Ale walczyliśmy do samego końca, szkoda że w końcówkach trzeciego i czwartego seta polegliśmy.

W kolejnych meczach będzie lepiej?
Aleksander ŚLIWKA: – Po poprzedniej przegranej, z Asseco Resovią zareagowaliśmy dobrze, bo w kolejnym spotkaniu wygraliśmy w Lubinie. Wierzę, że teraz będzie podobnie, że wyciągniemy wnioski i w kolejnym spotkaniu w Lidze Mistrzów (w środę ZAKSA zmierzy się na wyjeździe z Cucine Lube Civitanova – przyp. red.) zagramy zdecydowanie lepiej.

 

Na zdjęciu: Aleksander Śliwka wierzy, że po chwilowym zawahaniu ZAKSA znów zacznie regularnie wygrywać.