Słoń na trąbie solo rąbie

Dlaczego?

Po pierwsze i przede wszystkim – przez wzgląd na dolne rejony stawki. Kto przed rokiem wytypowałby spadkowiczów? Górnik Łęczna, Olimpia Grudziądz, Pogoń Siedlce… Dobra, w ciemno można było wymienić targany wielkimi problemami i ujemnymi punktami Ruch Chorzów, ale to w końcu Ruch, zawsze mający swoje ambicje, który faktycznie spadł, ale kilka psikusów po drodze sprawił.
Po drugie – przez wzgląd na górne rejony stawki. 12 miesięcy temu pierwsza liga nie miała przecież zdecydowanego faworyta, a tylko grono dyżurnych kandydatów do awansu.

Dziś? Niech nikt się nie obrazi, ale zespoły, które latem miały problemy i czekać powinna je wyłącznie walka o utrzymanie, można wymienić dziś bez większego zastanowienia. Zupełnie rozmontowane zostały Wigry Suwałki, czyli jedna z rewelacji poprzednich rozgrywek. Po odejściu Druteksu ledwo-ledwo pozbierała się Bytovia, ale skład ma dziś taki, że nie rzuciłbym na kolana nikogo nawet w klasie rozgrywkowej niżej. Do tego wskażmy jeszcze Stomil Olsztyn (obecności tej „Brygady Kryzys” argumentować chyba nie trzeba, choć Kamil Kiereś udowodnił, że jest w stanie zdziałać z nią cuda) oraz – wiem, brutaaaalnie to brzmi – beniaminka „z przypadku”, czyli Wartę Poznań.
Oczywiście – awansować przez cufal trudno, ale sukces ten w kontekście poznaniaków był nie tyle „wypadkową”, co raczej „przypadkową” funkcjonowania klubu. Szczerze się zdziwię, jeśli trójka spadkowiczów zostanie wyłoniona spoza tego grona; przy czym pory znak zapytania należy postawić przy spadkowiczu z Nowego Sącza, kopciuszkiem jest Garbarnia, a przeciętną rundę w drugiej lidze ma za sobą GKS 1962 Jastrzębie.
Kark już boli, spójrzmy w górę. Słoń na trąbie solo rąbie… Czy na wyrost będzie stwierdzenie, że takiego faworyta, jakim dziś jest Bruk-Bet Termalica Nieciecza, pierwsza liga nie miała od czterech sezonów? I obecności w jej skromnych progach Zagłębia Lubin? Które do ekstraklasy (w)kroczyło wówczas ramię w ramię z… Niecieczą? Za „Słonikami” w kolejce do elity ustawił się dziś szereg klubów, w tym również z województwa śląskiego – jak długie ono i szerokie, od Częstochowy po Bielsko-Białą.

Przedsezonowa zgaduj-zgadula:
Kto awansuje? Bruk-Bet i Stal Mielec.
Kto spadnie? Bytovia, Wigry, Warta.
Kto otrze się o awans? GKS-y z Tychów i Katowic, Raków oraz ŁKS.
Kto czarnym koniem? Właśnie ŁKS.
Kto rozczaruje? Chrobry.
Kto królem strzelców? Gutkovskis (Bruk-Bet).
Po której kolejce kibice GKS-u Katowice podejdą pod szatnię? Nie będzie okazji.
Kto odkryciem? Jakub Piątek (Tychy).
Który trener pierwszy straci pracę? Cecherz (Chojniczanka).

Możecie mi to w swoim czasie wypomnieć, ale proszę się też nadto nie przywiązywać; przecież pierwszej ligi (styl życia!) okiełznać nie sposób. Życzę części wyżej wymienionych, abym miał rację, a części, abym się mylił. Fortuna niech Wam sprzyja.