Spartaczona robota

Remisując w Lubinie piłkarze szczecińskiej Pogoni ograniczyli swoje szanse na wicemistrzostwo Polski niemal do zera.


„Portowcy” nie ukrywali, że mają chrapkę na tytuł wicemistrza Polski. Przed występem w Lubinie tracili do Rakowa Częstochowa dwa punkty i by ich plan nie był zadaniem z gatunku „mission impossible”, musieli piątkowy pojedynek rozstrzygnąć na swoją korzyść. Potem wystarczyłoby w ostatniej kolejce pokonać zdobywcę Pucharu Polski w Szczecinie i sprawa załatwiona. Łatwiej jednak powiedzieć i zaplanować niż zrealizować.

Spotkanie ułożyło się po myśli podopiecznych trenera Kosty Runjaicia. W 8 minucie zakotłowało się pod bramką Zagłębia, Dominik Hładun wybił piłkę ręką wprost pod nogi Michała Kucharczyka, który lewą nogą posłał ją do siatki. Niewiele brakowało, by w 23 minucie goście podwyższyli prowadzenie. Adrian Benedyczak potężnie uderzył zza pola karnego, lecz tym razem Hładun spisał się bez zarzutu i sparował futbolówkę. Golkiper Pogoni Dante Stipica do przerwy niewiele miał do roboty, bo „miedziowi” nie oddali ani jednego celnego strzału na jego bramkę…

Po przerwie trwała wymiana ciosów, ale piłkarzom obu drużyn brakowało precyzji, więc Hładun i Stipica nie mieli powodów do obaw. W 57 minucie niezłym strzałem głową popisał się lewy obrońca „miedziowych” Sasza Balić, lecz futbolówka poszybowała nad poprzeczką bramki Pogoni. Próba pomocnika Pogoni Sebastiana Kowalczyka (60 min.) z ostrego kąta również była niecelna.

Kunktatorstwo Pogoni zostało ukarane w 71 minucie spotkania, gdy po dośrodkowaniu Filipa Starzyńskiego z rzutu wolnego Karol Podliński potężną główką doprowadził do wyrównania. Ba, niewiele brakowało, by „portowcy” zostali z pustymi rękami. W 86 minucie po podaniu Patryka Szysza Adam Ratajczyk posłał futbolówkę obok bramki gości.


Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 1:1 (0:1)

0:1 – Kucharczyk, 8 min (bez asysty), 1:1 – Podliński, 71 min (głową, asysta Starzyński).

ZAGŁĘBIE: Hładun – Chodyna, Kruk, Crnomarković, Balić – Żubrowski (64. Łakomy), Baszkirow, Starzyński (82. Poręba) – Szysz (90+2. Sypek), Drażić (64. Ratajczyk) – Podliński. Trener Martin SZEVELA. Rezerwowi: Forenc, Bartolewski, Oko, Wójcicki, Mraz.

POGOŃ: Stipica – Stolarski, Zech, Malec, Luis Mata (77. Smoliński) – Dąbrowski (77. Drygas) – Kucharczyk, Kozłowski (70. Podstawski), Kurzawa, Kowalczyk (82. Frączczak) – Benedyczak. Trener Kosta RUNJAIĆ. Rezerwowi: Bursztyn, Podstawski, Zahović, Triantafyllopoulos, Bartkowski, Fornalczyk.

Sędziował Piotr Lasyk (Bytom). Żółte kartki: Kruk (32. faul), Balić (51. faul), Podliński (75. faul), Chodyna (90+3. faul) – Luis Mata (73. faul), Drygas (87. faul).

Piłkarz meczu Michał KUCHARCZYK.


Fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus