„Sport” wybrał jedenastkę 21. kolejki ekstraklasy!
Za nami 21. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2019/2020. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.
Marek KOZIOŁ – nota 7. Korona Kielce (bramkarz)
Trzecie z rzędu czyste konto golkipera Korony. W starciu z Górnikiem skutecznie bronił strzały Wolsztyńskiego, Jimeneza, Jirki czy Kopacza.
Mateusz SPYCHAŁA – nota 7. Korona Kielce (obrońca)
Miło patrzy się na prawego obrońcę Korony. Mikrus (169 cm) o statusie młodzieżowca udowadnia, że niewysocy ludzie zwykle mają charakter. W końcówce starcia z Górnikiem wyręczył Marka Kozioła, strzał Igora Angulo broniąc przewrotką!
Jakub CZERWIŃSKI – nota 8. Piast Gliwice (obrońca)
Wrócił do ekstraklasy po długiej przerwie spowodowanej kontuzją – i był to powrót na miarę czołowej postaci mistrza Polski oraz zdobywcy „Złotych Butów” naszej redakcji! Uczcił go wygraną Piasta, zerem po stronie strat, no i zdobytą bramką.
HEBERT – nota 6. Wisła Kraków (obrońca)
Tak, wiemy, że grał tylko 45 minut i doznał urazu. Ale mamy wrażenie, że rosły Brazylijczyk wypożyczony z Japonii dodał pewności całej Wiśle – i to w wymiarze znacznie trwalszym niż trzy meczowe kwadranse. To w polskich warunkach wciąż jakość, tak jak to miało miejsce podczas jego pierwszego, gliwickiego pobytu w naszym kraju. A uraz okazał się niegroźny.
Michał KARBOWNIK – nota 7. Legia Warszawa (obrońca)
Gaz, polot, odwaga. Lewy obrońca Legii to poważny kandydat do pobicia transferowego rekordu ekstraklasy, ustanowionego ledwie co przez kolegę z szatni Radosława Majeckiego.
Jakub BŁASZCZYKOWSKI – nota 7. Wisła Kraków (pomocnik)
Nie wiemy, czy osiągnie formę na miarę wyjazdu na Euro 2020, ale na miarę pomocy w utrzymaniu dla Wisły ekstraklasy – prezentuje z pewnością już dziś. Kuba walnie przyczynił się do rozbicia Jagiellonii. Na deser – asysta przy golu Aleksandra Buksy.
Gieorgij ŻUKOW – nota 8. Wisła Kraków (pomocnik)
Świetny debiut w Wiśle. Niesamowita lokomocja. W 90 minucie biegał tak, jakby dopiero co zaczął się mecz. Momentami Kazach przypominał nam Szymona Żurkowskiego.
Srdjan SPIRIDONOVIĆ – nota 8. Pogoń Szczecin (pomocnik)
Wojciech Jagoda, komentator Canal+, prognozował na naszych łamach przed inauguracją wiosny, że wraz ze świeżo pozyskanym Pawłem Cibickim może stworzyć w Pogoni świetny duet. Ekspert nie myśli, ekspert wie… Austriak z serbskimi korzeniami strzelił gola i zanotował asystę przy bramce Cibickiego, dzięki czemu szczecinianie zanotowali spektakularny come back w Płocku.
Jorge FELIX – nota 7. Piast Gliwice (pomocnik)
Nawet gdy nie wszystko robi tak, jak należy – vide strzał z rzutu karnego w meczu z Zagłębiem – to i tak wychodzi. To znaczy… wchodzi. Do siatki rywali Piasta.
Flavio PAIXAO – nota 7. Lechia Gdańsk (napastnik)
Autor pierwszego w 2020 roku dubletu na boiskach ekstraklasy. Portugalczyk z Lechii dwukrotnie ukłuł Śląsk we Wrocławiu, czyli mieście, gdzie wszystko w Polsce dla braci Paixao się zaczęło. Miano najskuteczniejszego obcokrajowca w historii naszej ligi zobowiązuje.
Jose KANTE – nota 7. Legia Warszawa (napastnik)
Nie wiemy, czy zmobilizował się sam z siebie, czy wyjazdem Jarosława Niezgody, czy przyjazdem Thomasa Pekharta. W niedzielę z ŁKS-em wywalczył karnego i dorzucił gola strzelonego z dystansu.
