„Sport” wybrał jedenastkę 31. kolejki ekstraklasy!

Za nami 31. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2019/2020. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.

Dante STIPICA nota 7. Pogoń Szczecin (bramkarz)

Pogoń co prawda przegrała, ale jej bramkarz mógł chodzić z uniesioną głową. Odbił piłkę po strzale Łukasza Zwolińskiego z rzutu karnego. Wybija się ponad ligową szarzyznę. Nic dziwnego, że myślą o nim dużo wyżej notowane zagraniczne kluby. Szczecinianie mogą na nim zarobić.

Kamil KOŚCIELNY – nota 7. Raków Częstochowa (obrońca)

Przedstawiciel dobrze dysponowanej w meczu z Wisłą linii defensywnej Rakowa, która wniosła też wartość dodaną w ofensywie. Po dośrodkowaniu Petra Schwarza z rzutu rożnego Kościelny skorzystał z dogrania Kamila Piątkowskiego i otworzył wynik.

Ivan RUNJE – nota 7. Jagiellonia Białystok (obrońca)

Kolejny Chorwat w naszej jedenastce kolejki. Jego gol – po dość szczęśliwej asyście Jakuba Wójcickiego – utorował Jagiellonii drogę do wyjazdowej wygranej z Cracovią.

Przemysław WIŚNIEWSKI – nota 7. Górnik Zabrze (obrońca)

Coraz mocniejszy kandydat do zagranicznego transferu. Nabiera pewności w tyłach, potrafi być skuteczny pod bramką rywala. W piątek z Koroną co prawda gola nie strzelił, ale w sporej mierze to za jego sprawą samobójcze trafienie zaliczył Ognjen Gnjatić.

Kenny SAIEF – nota 7. Lechia Gdańsk (pomocnik)

Efektownie przyjął piłkę na klatkę piersiową po dograniu Conrado i strzałem z półwoleja zapewnił Lechii wygraną w Szczecinie. Było to pierwsze trafienie Amerykanina w ekstraklasie.

Petteri FORSELL – nota 7. Korona Kielce (pomocnik)

Kielczanie wracali z Zabrza na tarczy, lecz gdyby nie pomocnik z Finlandii, to kibice Korony nie mieliby nawet czym się emocjonować. Próbował w swoim stylu z kolejnych rzutów wolnych – aż w końcu wstrzelił się idealnie.

David TIJANIĆ – nota 8. Raków Częstochowa (pomocnik)

Do linii pomocy dorzucamy jeszcze dwóch Słoweńców. Pierwszy z nich to ten z Rakowa, który godnie zastępuje kontuzjowanego Miłosza Szczepańskiego. W meczu z Wisłą – ładny gol.

Jakub MODER – nota 7. Lech Poznań (pomocnik)

Przepiękna bramka zdobyta bezpośrednio z rzutu wolnego dała Lechowi bardzo cenną wygraną w Gliwicach. Ten chłopak ma to coś. W tym sezonie ekstraklasy strzelił już 4 gole.

Damjan BOHAR – nota 7. Zagłębie Lubin (pomocnik)

Jedenastka kolejki bez któregoś z „lubińskich Słoweńców”? To rzadkość! Gdyby kolejka była mniej obfita, pewnie miejsce znalazłoby się dla obu. Sasza Żivec sprytnie asystował, Damjan Bohar z zimną krwią uderzył i Zagłębie pokonało ŁKS.

Walerian GWILIA – nota 8. Legia Warszawa (pomocnik)

Dwa gole Gruzina w konfrontacji ze Śląskiem zapewniły Legii wygraną i… autostradę do tytułu. Przewaga nad Piastem wynosi już punktów 10 – tyle, ile Gwilia zdobył bramek w tym sezonie. To był jego pierwszy w karierze ekstraklasowy dublet.

Tomas PEKHART – nota 7. Legia Warszawa (napastnik)

W pierwszej połowie zmienił kontuzjowanego Josego Kante i przyczynił się do zwycięstwa Legii. To on zgrał piłkę głową do Gwilii po centrze Pawła Wszołka i to po faulu na Czechu z drugą żółtą kartką z boiska wyleciał wrocławski defensor Diego Żivulić.


JEDENASTKA „SPORTU”
(1-3-5-1-1)

Stipica (Pogoń) 7
Kościelny (Raków) 7, Runje (Jagiellonia) 7, Wiśniewski (Górnik) 7
Saief (Lechia) 7, Forsell (Korona) 7, Tijanić (Raków) 8, Moder (Lech) 7, Bohar (Zagłębie) 7
Gwilia (Legia) 8
Pekhart (Legia) 7

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus