Sprawdzają nowego napastnika

Ayong to piłkarz z ciekawym CV. Do Czech trafił cztery lata temu. Terminował w młodzieżowych zespołach 1.FK Przibram. Radził tam sobie jako junior na tyle dobrze, że w końcu dostał swoją szansę w pierwszym zespole, gdzie trenerem jest dobrze znany w Polsce Josef Csaplar, były trener Wisły Płock.

W poprzednim sezonie młody napastnik wydatnie pomógł swojej drużynie w wywalczeniu awansu do czeskiej ekstraklasy, zdobywając sześć goli w 28 ligowych spotkaniach. Nie uszło to uwadze czeskich szkoleniowców. Mający również paszport naszych południowych sąsiadów piłkarz, został powołany do czeskiej młodzieżówki na mecze z Polską i Anglią w październiku zeszłego roku.

Z biało-czerwonymi nie zagrał, ale dostał swoją szansę w końcówce spotkania z Wyspiarzami, stając się tym samym po Theodorze Gabre Selassie drugim piłkarzem z afrykańskimi korzeniami, który wystąpił w meczu czeskiej kadry piłkarskiej. Gabre Selassie ma na swoim koncie blisko 50 gier w narodowych barwach Czechów.

Ayong latem był sprawdzany przez klub angielskiej Championshi Sheffield United. Jak tłumaczyli w czeskich mediach działacze 1.FK Przibram chciał odejść z klubu, żeby być bliżej rodziny, która mieszka w Holandii. Tymczasem teraz zawodnik jest w Gliwicach. Piast będzie go sprawdzał przez tydzień, Jeżeli w tym czasie przekona do siebie trenera Waldemara Fornalika, to podpisze kontrakt z ekstraklasowym klubem.