„Stalówka” idzie ze Skrą Częstochowa do sądu

Afera w II lidze. Klub ze Stalowej Woli zarzuca częstochowianom korupcyjną propozycję. Ci są zbulwersowani.

Skra Częstochowa zaoferowała Stali Stalowa Wola, że za 2 miliony złotych wycofa się z rozgrywek II ligi, co finalnie uratuje przed degradacją klub z Podkarpacia, mający dziś status najwyżej sklasyfikowanego spadkowicza. Taką bombę odpalił Szymon Jadczak z TVN24, informując ponadto, że Stal złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, o czym powiedział jej prezes Tomasz Solecki. Potwierdziła to podkarpacka policja.

To insynuacje!

Zarząd Skry wystosował oświadczenie, odcinając się od doniesień TVN24, nazywając je informacją nieprawdziwą. „Klub zaprzecza, aby jako organizacja prowadził jakiekolwiek rozmowy z przedstawicielami Stali Stalowa Wola w takiej sprawie.

Informacja ta opiera się na nierzetelnych, niepotwierdzonych i niezweryfikowanych spekulacjach i domysłach dziennikarskich i godzi w dobre imię Klubu Skra. (…). Zdaniem zarządu Klubu osoby trzecie próbują kosztem Skry poprawić swoją sytuację lub uzyskać wątpliwy rozgłos.

Klub Skra Częstochowa jest zbulwersowany insynuacjami i pomówieniami przedstawionymi w tvn24.pl i zamierza w tej sprawie wystąpić o ochronę dóbr osobistych, w tym przede wszystkim dobrego imienia Klubu” – głoszą fragmenty oświadczenia II-ligowca spod Jasnej Góry (pisownia oryginalna).

Zadecyduje komisja ds. nagłych?

Skra zakończyła sezon na 15. miejscu z punktem przewagi nad Stalą, która spadła do IV grupy III ligi. Jej zmagania zostały zainaugurowane w miniony weekend. Ciekawostką jest fakt, że drużyna ze Stalowej Woli… nadal nie została ujęta w terminarzu tych rozgrywek, za które odpowiada Świętokrzyski ZPN.

„Wydział Gier Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej informuje, że ewentualna korekta terminarza rozgrywek o mistrzostwo III Ligi Gr. 4 na sezon 2020/2021 nastąpi po wydaniu decyzji Komisji ds. Nagłych PZPN w sprawie udziału klubu Stal Stalowa Wola w rozgrywkach II lub III Ligi w sezonie 2020/2021” – poinformował Świętokrzyski ZPN.


Czytaj jeszcze: Skra Częstochowa będzie walczyć o sprawiedliwość

Stal nadzieję w utrzymaniu przy zielonym stoliku pokłada w fakcie, że po sensacyjnej decyzji Komisji ds. Nagłych w poprzednim sezonie z IV grupy III ligi awansowały do II ligi dwa zespoły: Hutnik Kraków i Motor Lublin, co powoduje, że w II lidze grać będzie nieparzysta liczba 19 drużyn. W tle jest też sprawa infuzji dożylnych w Pogoni Siedlce, która została ukarana odjęciem 6 punktów, ale dopiero w sezonie 2020/21. Gdyby te punkty odjęto jej teraz, Stal by się utrzymała.

A więc bojkot

Kibice „Stalówki” ogłosili tymczasem… bojkot. Żądają dymisji prezesa Tomasza Soleckiego, prokurenta spółki Wojciecha Chodorka i dyrektora sportowego Wojciecha Fabianowskiego.

– Jeżeli dojdzie do sytuacji, w której przy „zielonym stoliku” Stal utrzyma się w II lidze, to na pewno nie będzie prowadzony zorganizowany doping. Nie oszukujmy się – nie jesteśmy społecznością, która, jak kibice Motoru Lublin, będzie się cieszyła, że awansowała przy „zielonym stoliku”.

Nie pochwalamy tego. Jeśli klub ma taką możliwość i chce tym przyćmić wynik sportowy, to też działa na jego niekorzyść. Pokazuje, że działacze nie są w stanie ludziom spojrzeć w oczy i powiedzieć, że mimo dobrych warunków nie potrafili osiągnąć wyniki sportowego – powiedział Rafał Pietras, szef stowarzyszenia kibiców Stali, na łamach „Echa Dnia”.
(WChał)

Na zdjęciu: W Stalowej Woli liczą, że uda im się jeszcze wepchać do II ligi…

Fot. stal 1938.pl