„Sto lat” i trzy punkty

W poprzedniej rundzie Zagłębie zagrało najlepszy mecz na obiekcie Odry, tyle że nie przełożyło się to na choćby punkt. Tym razem znów dominowali przez całe spotkanie, ale już z wymiernym efektem punktowym. Goście, po poprzednim występie mający na regenerację sił cztery dni mniej, momentami byli dla nich tylko tłem.
Kibice gospodarzy mogli poczuć się zaskoczeni brakiem w wyjściowej jedenastce najlepszego strzelca drużyny, Szymona Lewickiego. Szybko jednak okazało się, że trener Dariusz Dudek wiedział, co robi. Współpraca duetu czarnoskórych napastników od samego początku układała się harmonijnie. A najsłodszy owoc przyniosła przed upływem półgodziny gry. Po mierzonym dośrodkowaniu Alexandra Christovao kapitalnie w polu karnym zachował się Vamara Sanogo – piętą uderzył piłkę w powietrzu i było 1:0!

– Wyglądamy zdecydowanie lepiej w środku pola niż w poprzedniej kolejce i kontrolujemy to spotkanie – mówił w przerwie kapitan Zagłębia, Tomasz Nowak. – Odra nie zagroziła nam ani razu, a my mogliśmy zdobyć dwie kolejne bramki. Dobrze, że to akurat Vamara trafił do siatki. Ten gol jest mu potrzebny, doda mu pewności siebie.
Rzeczywiście, opolanie mogli się cieszyć, że po pierwszej odsłonie przegrywają tylko jedną bramką. Po strzale Nowaka piłka trafiła w słupek, a Sanogo – licząc obie części gry – stawał oko w oko z golkiperem Odry aż trzykrotnie. Za każdym razem zwycięsko z pojedynku wychodził jednak Mateusz Kuchta. Przyjezdni śmielej zaczęli sobie poczynać dopiero w ostatnim kwadransie, ale gdy bardzo groźnie uderzał David Ledecky, na posterunku był Dawid Kudła.

Sosnowiczanie wygrali na swoim terenie po raz pierwszy w tym roku. Dla opolan z kolei to siódma z rzędu potyczka bez zwycięstwa. Cztery z nich zakończyło się porażką. Posada trenera Mirosława Smyły – byłego szkoleniowca ekipy ze Stadionu Ludowego – nie należy dzisiaj do murowanych…

 

Zagłębie Sosnowiec – Odra Opole 1:0 (1:0)

1:0 – Sanogo, 28 min (asysta Christovao)

ZAGŁĘBIE: Kudła – Nawotka, Jędrych, Cichocki, Puchacz – Rzonca (86. Makowski), Milewski, Nowak, Pribula (62. Banasiak) – Sanogo (80. Wrzesiński), Christovao. Trener Dariusz DUDEK.
ODRA: Kuchta – Trznadel, Bodzioch, Kowalski, Winiarczyk – Mikinicz (63. Gancarczyk), Niziołek, Habusta, Bonecki (69. Peroński) – Skrzypczak (63. Ledecky), Wodecki. Trener Mirosław SMYŁA.
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź) – 6. Widzów: 1876. Żółte kartki: Puchacz, Sanogo – Skrzypczak, Habusta, Bodzioch.
Piłkarz meczu – Vamara SANOGO