Straty odrobione

Pierwszy mecz wygrali Węgrzy 114:93. Gracze GTK zdawali sobie więc sprawę, że czeka ich piekielnie trudne zdanie. Ale wypełnili je w 100 procentach. Od początku ruszyli na rywali. Pod koniec pierwszej połowy odrobili straty (65:43).

Po przerwie gospodarze nie zwolnili tempa. Wciąż atakowali i powiększali przewagę i zapewnili sobie grę w półfinale, w którym zmierzą się z innym węgierskim zespołem Egis Kormend.

– Okazuje się, że takie rzeczy są możliwe. Na wyjeździe zagraliśmy bardzo nieskutecznie. Przegraliśmy wyraźnie końcówkę. W rewanżu zawodnicy bardzo chcieli pokazać, że można straty odrobić. Satysfakcja jest duża, tworzymy historię w klubie. Nie wiem tylko, jak upchniemy półfinały w napiętym terminarzu – powiedział trener GTK, Paweł Turkiewicz.

Dla gliwiczan udział w Alpe Adria Cup jest pierwszym występem w europejskich rozgrywkach.

W pierwszej edycji Alpe Adria Cup w sezonie 2015/16 wystartowało osiem zespołów, teraz w rywalizacji brało udział 16 drużyn z Austrii, Czech, Słowacji, Węgier, Chorwacji, Słowenii i Polski podzielonych na cztery grupy.

GTK Gliwice – Zalakeramia ZTE KK 128:99 (37:29, 30:20, 31:28, 30:22) Pierwszy mecz 114:93. Awans GTK

GLIWICE: Washington 16, Dłoniak 3, Piechowicz 5, Kiwilsza 12, Morgan 6 – Mack 26, LaChance 24, Robak 15, Słupiński 9, Dodd 12. Trener Paweł TURKIEWICZ.

ZALAKERAMIA: Bellot-Green 11, Thompson 28, Szabo 15, Ware 13, Agafonow 24 – Gulyas 2, Durazi 6, Bago, Doktor. Trener Tamas BENCZE.