Strzelanina w Woźnikach

Podopieczni Bartosza Sowy nadrobili stratę do czołówki tabeli. W Woźnikach MLKS po dramatycznym spotkaniu pokonał beniaminka z Konopisk 6:4.


Obie drużyny nie najlepiej rozpoczęły zmagania w klasie okręgowej. MLKS na inaugurację przegrał na wyjeździe ze „spadkowiczem” z IV ligi, Zniczem Kłobuck. Lot na własnym boisku uległ innemu beniaminkowi, Victorii Częstochowa. Spotkanie w Woźnikach było dobrą okazją ku temu, by podreperować swoją sytuację w tabeli.

MLKS szybko wyszedł na prowadzenie zdobywając bramkę już w 5 minucie spotkania. Radość gospodarzy trwała jedynie kilka chwil. W 20 minucie do wyrównania doprowadził Mariusz Figzał. Ekipa z Woźnik napierała na Lot, co przyniosło rezultat w postaci goli w 39 i 40 minucie spotkania. Gospodarze na przerwę schodzili z solidnym wynikiem.

2 minuty po przerwie zdobyli także czwartego gola. Mimo dużych strat Lot wziął się za ich odrabianie. W 65 minucie bramkę głową po dośrodkowaniu Mateusza Piątkowskiego zdobył Piotr Mastalerz. Tak szybko, jak zespół z Konopisk odrobił stratę, tak z podobną prędkością stracił piątego gola. Niedługo później gospodarze musieli radzić sobie w 10. Czerwoną kartkę otrzymał Adrian Kapałka. W odstępie siedmiu minut, kilka chwil po zejściu z boiska zawodnika MLKS-u, Lot zdobył dwie bramki. Oba te trafienia zanotował Figzał, który popisał się hat-trickiem. W dwóch spotkaniach obecnego sezonu zawodnik Lotu zdobył już cztery gole. Osłabiony MLKS był jednak w stanie zdobyć jeszcze jedno trafienie i zamknąć wynik meczu.

Zwycięstwo zapewniło MLKS-owi awans w ligowej tabeli. Sytuacja Lotu po pierwszych spotkaniach wygląda z kolei nieciekawie. Drużyna z Konopisk przegrała dwa pierwsze spotkania, dodatkowo ma najgorszą linię obrony w lidze. Stracili już łącznie dziewięć goli. Choć ratuje ich dobra skuteczność, tak Lot musi być na baczności. Jeżeli ich gra się nie poprawi, to za kilka kolejek ich strata do bezpiecznego 13 miejsca będzie spora. Nie sprzyja im również terminarz. W kolejnej kolejce na swoim boisku zmierzą się z rezerwami Skry Częstochowa, która jeszcze w tym sezonie nie przegrała.


MLKS Woźniki – Lot Konopiska 6:4 (3:1)

Bramki: Zaczyński (5, 39), Kurtok (40,47), W. Kowalski (70, 85)– M. Figzał (20, 75, 82,) Mastalerz (60)

MLKS (wyjściowy skład): Miś – Nesterenko, Kapałka, K. Bobryk, Najder – Sośniak, Kurtok, Dzierzan, W. Kowalski – Zaczyński, M. Bobryk. Trener: Bartosz SOWA.

LOT (wyjściowy skład): P. Woźniak – Maciejewski, Mastalerz, Dziubiński – Chłądzyński, Braksator, Skoczylas, Matławski – M. Figzał, Piątkowski – J. Woźniak. Trener: Łukasz KOTAS.

Czerwona kartka: Kapałka


Pozostałe wyniki 2 kolejki

Sparta Szczekociny – Warta Mstów 1:4
Orzeł Kiedrzyn – Liswarta Krzepice 2:2
Orzeł Psary-Babienica – Jedność Boronów 0:1
KS Panki – Gmina Kłomnice 5:1
Unia Kalety – Amator Golce 0:0
Victoria Częstochowa – Zieloni Żarki 0:1
Skra II Częstochowa – Znicz Kłobuck 2:2
Pogoń Kamyk – Stradom Częstochowa 3:0


Tabela Częstochowsko-Lublinieckiej Klasy Okręgowej
MiejsceNazwa drużynyMeczePunktyBilans
1.KS Panki267:2
2.Orzeł Kiedrzyn245:3
3.Pogoń Kamyk244:1
4.Skra II Częstochowa244:2
Znicz Kłobuck244:2
6.Liswarta Krzepice245:4
7.Zieloni Żarki242:1
8.Warta Mstów236:4
9.Victoria Częstochowa233:2
10.MLKS Woźniki236:6
11.Orzeł Psary-Babienica231:1
12.Jedność Boronów232:3
13.Amator Golce221:1
Unia Kalety221:1
15.Lot Konopiska205:9
16.Stradom Częstochowa201:5
17.Gmina Kłomnice201:6
Sparta Szczekociny201:6
Miejsce 1: awans do IV ligi; miejsca 14-18: spadek do A Klasy

Fot. facebook.com/mlkswozniki