Świderski zatopił gdynian

Pierwsze 34 minuty starcia w Gdyni były tak słabe, że obawa o to, że cokolwiek w tym meczu ciekawego się wydarzy była całkiem poważna. Arka częściej znajdowała się przy piłce, ale nic z tego nie wynikało. Pomysłu na grę drużyna Zbigniewa Smółki nie miała zupełnie i każdy „jako tako” poukładany zespół po prostu musiał to wykorzystać. Jagiellonia w końcu zorientowała się, że tak słabego przeciwnika trzeba w końcu skarcić i tak też się stało. Po długim dośrodkowaniu w pole karne piłkę zbyt krótko wybił Adam Marciniak, a przed polem karnym futbolówkę zebrał Karol Świderski.

21-letni uderzył na bramkę, w kierunku dalszego słupka i była to znakomita decyzja, bo zasłonięty Pavels Szteinbors nie był w stanie sięgnąć strzału napastnika Jagiellonii. To było pierwsze celne uderzenie na bramkę w tym spotkaniu z obu stron, co generalnie świadczy o mizerii, jaką uraczyli kibiców w pierwszej połowie gracze obu drużyn.

Po przerwie było nieco lepiej, jeżeli idzie o piłkarską jakość. Przede wszystkim ze względu na postawę „Jagi”, która kontrolowała przebieg meczu. Aż wreszcie skontrowała pozorującą atak Arkę. Do świetnego podania z głębi pola wystartował Martin Pospiszil, który dograł w pole karne, gdzie znajdował się Karol Świderski. Ten wyprzedził mizernie spisującego się w defensywnie Lukę Maricia i na wślizgu zdołał strącić piłkę w kierunku dalszego słupka. Szteinbors nie zachował się w tej sytuacji najlepiej, a jego koledzy do końca meczu nie zrobili nic, aby skorygować niekorzystny rezultat, chociaż sędzia Krzysztof Jakubik doliczył do drugiej połowy aż sześć minut, bo przerw w grze w trakcie drugiej połowy było sporo.

 

Arka Gdynia – Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)

0:1 – Świderski, 36 min (bez asysty), 0:2 – Świderski, 67 min (asysta Pospiszil).

ARKA: Szteinbors – Zbozień, Marić, Helstrup, Marciniak – Bohdanow (73. Danielak), Nalepa (82. Sołdecki) – Zarandia, Cvijanović (66. Siemaszko), Aankour – Kolew. Trener Zbigniew SMÓŁKA.

JAGIELLONIA: Kelemen – Burliga, Runje, Mitrović, Bodvarsson – Grzyb (75. Frankowski), Romanczuk – Pospiszil (85. Machaj), Wójcicki, Świderski, (69. Kwiecień) – Bezjak. Trener Ireneusz MAMROT.

Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce).  Widzów 10307. Żółte kartki: Marić (26. faul), Aankour (45. faul), Nalepa (45+2. faul) – Runje (31. faul), Mitrović (43. faul).
Piłkarz meczu – Karol ŚWIDERSKI.