„Synek” wybrał Alzację

Łukasz Gogola spróbuje sił za granicą. Były zawodnik Górnika Zabrze dołączy do beniaminka francuskiej ekstraklasy, Selestat Alsace.


Trochę to trwało, ale ostatecznie wyjaśniła się przyszłość Łukasza Gogoli. Tuż po zakończeniu minionego sezonu Górnik ogłosił, że pożegna się ze środkowym rozgrywającym, który spędził w Zabrzu 5 lat. Od początku podejrzewano, że „Synek” będzie próbował się odnaleźć za granicą. Szanse były spore, bowiem 24-latek zbudował sobie w Górniku solidną pozycję, systematycznie udowadniając, że jest ważnym elementem zespołu, a od dłuższego czasu stanowił o jego sile.

Nic więc dziwnego, że nie miał większych problemów ze znalezieniem zainteresowania. Ostatecznie wybrał Francję. Wychowanek Olimpii Medex Piekary Śląskie dołączy do beniaminka Selestat Alsace na co najmniej rok. Kontrakt przewiduje bowiem opcję przedłużenia o kolejny sezon.

– Jestem bardzo szczęśliwy z powodu transferu. Od początku moim priorytetem był wyjazd za granicę. Znalezienie klubu poza Polską było najistotniejszym wyznacznikiem. Zdaję sobie sprawę, jak wiele nowych perspektyw może się przede mną pojawić. To ogromna szansa na progres – przyznaje z nadzieją Gogola.

– Nie nastawiałem się wyłącznie na zespoły z Francji. Mój menedżer rozmawiał z wieloma różnymi klubami. Ta opcja była jednak zdecydowanie najlepsza. Warto było na nią czekać.

Zespół z Selestat (niewielka miejscowość położona w środkowej Alzacji) do ekstraklasy wspinał się powoli i znalazł się w niej dość nieoczekiwanie. W sezonie regularnym zajął 5. miejsce, ale w play offie okazał się najlepszy i dzięki temu po 5 latach wrócił do elity. Nowa drużyna Łukasza Gogoli stanie zatem przed wymagającym zadaniem.

– Głównym celem będzie utrzymanie, choć każdy będzie liczył na coś więcej. Będziemy dużo od siebie wymagać. W trakcie sezonu okaże się, jakie będą tego rezultaty. Liga francuska jest naprawdę silna, dlatego czeka nas niemałe wyzwanie – nie ukrywa były środkowy rozgrywający Górnika.


4 POLAKÓW będzie w przyszłym sezonie występowało w ekstraklasie francuskiej. Poza Łukaszem Gogolą będą to: Kamil Syprzak, zadomowiony w PSG, a także Jan Klimków (US Dunkerque) i Maciej Zarzycki (GM Nancy).


Na zdjęciu: Łukasz Gogola wie, że w przyszłym sezonie czeka go niełatwe zadanie.
Fot. Lukasz Sobala/PressFocus