Szalony mecz w Gdyni. Arka prowadziła 3:1 i… przegrała!

Wicelider rozgrywek mierzył się na własnym boisku z Chrobrym. Wydawało się, że ma wszystko pod kontrolą, ale głogowianie zagrali do końca.


Gdy sędzia Karol Arys zagwizdał na gdyńskim stadionie po raz ostatni, kibice Arki nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Gospodarze dominowali na boisku od pierwszych minut, czego udokumentowaniem był gol Karola Czubaka. Nie zachwiało „żółto-niebieskimi” wyrównanie, bo nie dość, że wrócili na prowadzenie za sprawał Omrana Haydary’ego, to na początku drugiej połowy mieli już zapas dwóch goli, bo do siatki trafił Michał Marcjanik. Jeszcze na kwadrans przed końcem spotkania Arka prowadziła 3:1, ale ostatecznie zeszła z boiska pokonana.

Kluczowa dla losów spotkania okazała się zmiana, jaką w 68. minucie meczu przeprowadził trener Chrobrego, Marek Gołębiewski. Trener Chrobrego wpuścił na plac gry Sebastiana Stebleckiego. Gracz ten najpierw zaskoczył strzałem zza pola karnego zasłoniętego Kacpra Krzepisza, a następnie, po indywidualnej akcji, uderzył celnie w długi róg. Arka straciła prowadzenie, a w doliczonym czasie gry musiała pożegnać się z jakąkolwiek zdobyczą punktową. Bohater tego meczu – Steblecki znalazł w polu karnym Miłosza Jóźwiaka i kolejny z rezerwowych, który pojawił się na boisku kilkadziesiąt sekund wcześniej, dał Chrobremu zwycięstwu. Arka, po pięciu wcześniejszych zwycięstwach u siebie, po raz pierwszy w tym sezonie w Gdyni straciła punkty i nie wykorzystała szansy by zostać liderem rozgrywek.

Arka Gdynia – Chrobry Głogów 3:4 (2:1)

1:0 – Czuba (22), 1:1 – Machaj (29), 2:1 – Haydary (36), 3:1 – Marcjanik (49), 3:2 – Steblecki (76), 3:3 – Steblecki (81), 3:4 – Jóźwiak (90+1).

ARKA: Krzepisz – Tomal, Marcjanik, Rymania, Stolc – Adamczyk (71. Bednarski), milewski, Gol Aleman (65. Kuzimski), Haydary – Czubak. Trener Ryszard TARASIEWICZ.

CHROBRY: Dybowski – Kuzdra, Bougaidis, Michalec (68. Steblecki), Bogusz (68. Hanc) – Kusztal (56. Górski), Mandrysz, Kolenc (56. Mucha), Machaj (90. Jóźwiak), Bochnak – Wolsztyński. Trener Marek GOŁĘBIEWSKI.

Sędziował Karol Arys (Szczecin). Żółte kartki: Gol, Tomal – Kolenc.


Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus