Szansa dla Kowalczyka

Dla trenera Ryszarda Tarasiewicza to pewien problem. Parę stoperów – u boku „żelaznego” Daniela Tanżyny – stworzy najpewniej Marcin Kowalczyk. Były reprezentant Polski, sprowadzony latem z Ruchu Chorzów, nie wszedł w ten sezon najlepiej. Przed tygodniem wystąpił na prawej obronie i niewiele brakowało, by przesądził o porażce swego zespołu, w końcówce – w bardzo mało odpowiedzialny sposób – prokurując rzut karny. „Jedenastkę” zdołał jednak obronić Konrad Jałocha, ratując punkt.

Dobrą wiadomością dla sztabu szkoleniowego przed konfrontacją z beniaminkiem jest z kolei fakt, że po pauzie za cztery „żółtka” wystąpić będą już mogli dwaj boczni defensorzy, Mateusz Grzybek i Dawid Abramowicz. Pod znakiem zapytania stoi natomiast dyspozycyjność Kacpra Piątka. Młodzieżowiec zmaga się z urazem.

– Mamy o ŁKS-ie wyrobione zdanie. Latem graliśmy z nim sparing. To ciekawa drużyna, beniaminek wysokiej klasy. Widać w jego poczynaniach różnorodność. Czeka nas interesujący mecz – mówi Tomasz Wolak, II trener GKS-u.