Z Chrobrym w CV. Będą mocniejsi. Gole gwarantowane?

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Z Chrobrym w CV
Fot. Lukasz Laskowski / PressFocus

Maksymilian Banaszewski, Sebastian Bonecki, Patryk Bryła oraz Maksymilian Rozwandowicz. Cała czwórka ma za sobą występy w ekipie z Głogowa. Niewykluczone, że w niedzielę wszyscy wymienieni rozpoczną mecz w wyjściowym składzie Zagłębia. Banaszewski i Bryła właśnie z Chrobrego trafili do klubu z Sosnowca przed rozpoczęciem ubiegłego sezonu. Ten pierwszy ma na koncie najwięcej występów w barwach Chrobrego, w sumie 44. Strzelił w nich 8 bramek. Grał też najdłużej, bo rundę wiosenną sezonu 2019/20 oraz cały kolejny sezon. Bonecki z Rozwandowiczem z kolei byli piłkarzami klubu z Głogowa w sezonie 2016/2017, przy czym Rozwandowicz bronił barw I-ligowca tylko przez pół sezonu. Więcej w „Sporcie”


Będą mocniejsi
Piast Gliwice
Fot. Norbert Barczyk / PressFocus

Nic tak nie buduje, jak zwycięstwa. Ta stara piłkarska zasada odżyła przy Okrzei, gdzie ewidentnie czuć oddech ulgi po tym, jak zespół wygrał w Krakowie z „Pasami” zdobywając pierwszą bramkę i pierwsze punkty w tym sezonie. Kto jednak uważa, że teraz pójdzie z górki, jest w błędzie. – Zwycięstwa zawsze dodają animuszu i poprawiają atmosferę. Nie zapominajmy jednak, że wciąż jesteśmy na minusie. Trzy punkty to mniej niż to, ile powinniśmy mieć w tabeli. Ale nie ma już co gdybać, trzeba patrzeć przed siebie – przyznaje trener Piasta, Waldemar Fornalik. – Wygrać to jedno, a potwierdzić to drugie. Za wszelką cenę potrzebujemy kolejnych punktów – dodaje szkoleniowiec. Więcej w „Sporcie”


Gole gwarantowane?
Fot. Krzysztof Dzierzawa / Pressfocus

Pierwszoligowe starcia pomiędzy Podbeskidziem a Puszczą są ze wszech miar… atrakcyjne. Być może nazwa rywala nie budzi pod Klimczokiem szczególnych emocji, ale wystarczy spojrzeć na dotychczasową rywalizację tych drużyn, by przekonać się, że nigdy – a takich spotkań rozegrano osiem – nudno nie było. Poprzedni sezon, to wygrana „górali” 4:0 u siebie i… porażka w Niepołomicach 2:4, a więc aż 10 bramek. Łącznie do tej pory w starciach pomiędzy tymi zespołami w I lidze padło – uwaga – 31 goli. To daje średnią 3,87 bramki na spotkanie. Tylko jedno starcie zakończyło się rezultatem 1:0. W kolejnym padły 3 gole, a w sześciu pozostałych meczach strzelano już minimum 4 bramki. Taka sytuacja miała miejsce cztery razy. Raz kibice oglądali 5, a raz 6 goli. Rekordowe pod tym względem spotkania rozegrano w Niepołomicach. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w sobotnim numerze „Sportu”:
  • Pomocnik Stali Maciej Domański, to motor napędowy mielczan na początku sezonu
  • Raków wypracował skromną zaliczkę przed rewanżowym meczem w Pradze
  • Obecny trener Śląska Wrocław Ivan Djurdjević był zawodnikiem Lecha Poznań, gdy prowadził go Jacek Zieliński
  • Szkoleniowiec Skry taktykę na mecz z Wisłą przygotował na kursie trenerskim UEFA PRO
  • Maksymilian Banaszewski, Sebastian Bonecki, Patryk Bryła oraz Maksymilian Rozwandowicz. Cała czwórka ma za sobą występy w ekipie z Głogowa
  • Po dwóch z rzędu meczach bez zwycięstwa (1:2 w Krakowie i 0:0 z Sandecją) GieKSa poszuka trzeciego w sezonie kompletu punktów w niedzielny wieczór w Rzeszowie
  • W niedzielę Robert Lewandowski kończy 34 lata. Może sobie sprawi prezent pierwszym golem w lidze hiszpańskiej, na razie próbowano go… okraść
  • Polak jest najnowszym pomysłem transferowym trenera Jose Mourinho. W sobotę czeka go rywalizacja z Interem
  • Borussia Dortmund ma być ostatnią deską ratunku dla Cristiano Rolando. Portugalczyk, mimo deklarowanej obniżki wynagrodzenia, wciąż jest jednak za drogi
  • Manchester United zagra w poniedziałek z Liverpoolem. Na razie na Old Trafford trwa szaleństwo, by jak najliczniej wzmocnić rozklekotany zespół
  • W niedzielę GKS Jastrzębie zmierzy się na wyjeździe z Radunią Stężyca, która w zeszłym sezonie wywalczyła prawo do gry w barażach o Fortuna 1. Ligę
  • Justyna Iskrzycka i Katarzyna Kołodziejczyk zajęły 2. miejsce w wyścigu na 1000 metrów podczas mistrzostw Europy w Monachium
  • W wewnętrznej klasyfikacji medalowej kobiety górują nad mężczyznami, prowadząc 6-1

Foto główne: PressFocus