Szczęśliwa siódemka Dawida Kubackiego. Wygrał w Titisee-Neustadt!

Na mapie Pucharu Świata w skokach narciarskich pojawił się tej zimy nowy miniturniej. To Titisee-Neustadt Five, gdzie do klasyfikacji zliczane są noty z kwalifikacji oraz sobotnich i niedzielnych serii konkursowych. Na zwycięzcę czeka dodatkowa nagroda pieniężna, a po trzech skokach prowadzi Ryoyu Kobayashi. Tuż za nim jest Dawid Kubacki.

Kubacki liderem na półmetku

Kobayashi jeszcze tydzień temu dwukrotnie plasował się w trzeciej „dziesiątce” obu konkursów na normalnej skoczni w Predazzo. W Niemczech powrócił do czołówki – wczoraj najlepszy w obu treningach, zwycięski w kwalifikacjach. W dzisiejszej serii próbnej tuż przed zawodami był siódmy, w pierwszej serii konkursowej skoczył 138,5 metra. To również dawało mu miejsce w czołówce, ale nie pozwoliło wyprzedzić Dawida Kubackiego, który popisał się fantastycznym, najdłuższym w pierwszej serii skokiem na 140,5 metra, otrzymał do tego 19-punktowe noty, co dawało mu na półmetku prowadzenie.

Trzy punkty tracił do niego Niemiec Stephan Leyhe po skoku na 139 metrów, a trzeci był Kobayashi ze stratą 4,1 punktu do lidera.

Ci z grona polskich skoczków, którzy uzyskali awans do finałowej serii, znaleźli się po pierwszej serii w czołowej „dziesiątce”. Siódmy był wówczas Piotr Żyła ze 136-metrowym skokiem, a tuż za nim plasował się Kamil Stoch, który lądował półtora metra dalej.

Z dalszej rywalizacji odpadli 34. Aleksander Zniszczoł (126 m), 40. Stefan Hula (123,5m) i 46. Maciej Kot (118 m).

Siódme podium z rzędu

Dawid Kubacki stanął więc w sobotę przed szansą na siódme z rzędu w tym sezonie podium w zawodach Pucharu Świata. Szansę wykorzystał, spisał się świetnie i stanął na najwyższym stopniu podium. A jego wspaniała seria rozpoczęła się podczas Turnieju Czterech Skoczni, trzecim miejscem w Oberstdorfie.

Do rywalizacji w drugiej serii włączył się piąty na półmetku Stefan Kraft. Poleciał 140,5 metra, został bardzo wysoko oceniony przez wszystkich sędziów, co dawało mu po skoku prowadzenie w konkursie. Kolejni skoczkowie nie zdołali go wyprzedzić. 138,5 metrów zanotował Ryoyu Kobayashi, następnie 134,5 Stephan Leyhe, ale to nie dawało prowadzenia. Pozostawał tylko Dawid Kubacki. Zwycięstwo, trzecie w karierze, przypieczętował najdalszym skokiem konkursu – na 141 metrów.

6,4 punktu stracił do niego drugi Kraft, a 7,3 punktu Kobayashi. W najlepszej „dziesiątce” utrzymali się 8. Kamil Stoch w finałowej serii ze skokiem na 135,5 metra oraz 9. Piotr Żyła, z rezultatem 134 metrów.

Jutro w Titisee-Neustadt kolejny konkurs indywidualny.