Szef Komisji Licencyjnej: „Pewne standardy muszą być zachowane”

Jedynymi klubami Fortuna 1 Ligi, które nie dostały licencji na kolejny sezon, są Radomiak i GKS Bełchatów. Decyzje Komisji ds. Licencji Klubowych komentuje przewodniczący Krzysztof Smulski.


Nie spotkały się jednak z czerwonym światłem – Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN decyzję w ich kwestii wyda po prostu w przyszłym tygodniu. – Chcieliśmy dać tym klubom szansę na uzupełnienie dokumentacji, zamiast od razu odmawiać licencji – mówi Krzysztof Smulski, przewodniczący komisji.

O Radomiaku mówi tak: – Złożony problem. Od 2016 roku w Radomiu buduje się stadion na Struga. Ta budowa była dwukrotnie przerywana, zmieniano wykonawcę, teraz słyszymy o konieczności rozbiórki jednej z trybun. No panowie… Radomiak gra na stadionie miejskim przy Narutowicza, czyli dawnej Broni, gdzie nie ma oświetlenia i podgrzewanej murawy. A mówimy o pierwszej lidze! W ubiegłym roku prezydent Radomia obiecał, że będzie tam zainstalowane oświetlenie, ale tego nie ma. Klub stoi przed olbrzymim dylematem. W ubiegłym roku beniaminkiem była Warta Poznań i musiała załatwić sobie Grodzisk, by wywiązać się z obowiązku posiadania świateł.Dlatego też teraz zwróciliśmy się do Radomiaka z pismem, by wskazał stadion zastępczy. Klub nie chce się z tym pogodzić. Uważa, że powinien grać na Broni, skoro buduje się stadion na Struga, lecz dla nas to niewystarczające. Trzeba wszystkich traktować równo. Nie chcę się jednak pastwić. Cieszyłbym się, gdyby Radomiak awansował do ekstraklasy. Wtedy jako komisja nie mielibyśmy kłopotów, nie byłoby dywagacji.

Krzysztof Smulski. Fot. Dorota Dusik

O Bełchatowie: – Dłuższa sprawa, problemy finansowe, z którymi GKS musi w jakiś sposób się uporać. Ma zaległości względem ZUS, Urzędu Skarbowego. Trzeba albo je spłacić, albo zawrzeć ugody, spłacić pracowników…

W Komisji ds. Licencji Klubowych słyszymy, że bez sponsora trudno będzie uznać, że problemy GKS-u nie zakończą się upadłością. Prócz niego i Radomiaka, wszystkie kluby z ekstraklasy i pierwszej ligi mają licencję na grę w przyszłym sezonie na tym poziomie rozgrywkowym, na którym występują obecnie.

Z powodu pandemii kluby objęto nadzorem finansowym, a część licencji przyznano też z nadzorem infrastrukturalnym: głównie dla pierwszoligowców niemających podgrzewanej murawy, jak Chojniczanka, Chrobry, Puszcza, Odra, Sandecja. Bezwarunkowo podgrzewana murawa w pierwszej lidze wymagana będzie od listopada 2021, ale już teraz kluby musiały zaprezentować pomysł na rozwiązanie tej kwestii.

– Jest kłopot z tymi murawami, mamy pandemię, co też nie ułatwiło dyskusji o inwestycjach. Kluby otrzymały licencje. Przykład bardzo skrajny to Odra Opole. Otrzymaliśmy tylko i wyłącznie pismo prezydenta z informacją, że miasto zamierza budować nowy stadion, a jeśli nie, to podgrzewana murawa będzie zrobiona. Trochę mało… Uznaliśmy jednak, że skoro wszyscy, to wszyscy. A Odrę będziemy śledzić. Gdy dostrzeżemy, że nic się tam nie dzieje, to wrócimy do tematu. Zdajemy sobie sprawę, że okres jest niełatwy, a kluby uzależnione są od zarządów obiektów, samorządów, burmistrzów, prezydentów. Czasem też słyszę dziwne argumenty: „U nas klimat się ociepla, nie ma zim”.Na razie nie żyjemy jednak w klimacie podzwrotnikowym, dlatego pewne standardy muszą być zachowane. Takim jest podgrzewana murawa czy oświetlenie, pozwalające na realizowanie transmisji telewizyjnych – podkreśla Smulski.


Czytaj jeszcze: Zaplecze nie dla wszystkich


Póki co, proces licencyjny można jednak ocenić pozytywnie. – Kłopotliwe są jednostkowe przypadki. Są też pozytywne, o których warto powiedzieć. Jak Warta Poznań, z którą dwa lata temu się „boksowaliśmy” i wydawało się, że może stracić licencję, jej przyszłość się wahała. Teraz zrobiono tam oświetlenie, robi się podgrzewana murawa. Za czasów państwa Pyżalskich tego nie było, obecnie inwestycje ruszyły, nie ma problemów. Stadion dziś jest placem budowy, ale wkrótce będzie spełniał wymogi pierwszoligowe – mówi przewodniczący komisji licencyjnej.

W przyszłym tygodniu licencyjnie też będzie się działo. Komisja Odwoławcza procedować będzie w temacie tych I-ligowych klubów, które póki co bez powodzenia ubiegają się o licencję na ekstraklasę (Stal Mielec, GKS Jastrzębie, Stomil Olsztyn, Olimpia Grudziądz, Radomiak), zaś Komisja Licencyjna zajmie się wnioskami drugoligowców. Już zapowiadane są problemy infrastrukturalne Hutnika Kraków…

Na zdjęciu: Stadion Odry Opole.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus