Szum informacyjny. Co dalej z Fonalikiem?

Na pierwszy rzut oka po wywalczeniu rzutem na taśmę utrzymania, w gliwickim klubie panuje spokój i sielanka. To jednak tylko złudzenie, bo tak naprawdę przy Okrzei na pytanie o przyszłość, najczęściej można usłyszeć odpowiedź: „wiem, że nic nie wiem”. Najwięcej plotkuje się na temat trenera Fornalika, który co prawda utrzymał drużynę w ekstraklasie, ale niesmak po tym sezonie jest spory, bo miało być zdecydowanie lepiej. Niemal natychmiastowo pojawiły się spekulacje łączące innych szkoleniowców z gliwickim klubem, m.in. Radosława Mroczkowskiego i Artura Skowronka. Jak wygląda więc prawda i aktualna sytuacja?

Będzie spotkanie na szczycie

Według naszych informacji szkoleniowiec Piasta po zakończeniu sezonu spotkał się z władzami klubu, ustalono pewne rzeczy i… trener wyjechał na wakacje na jedną z hiszpańskich wysp. Gdy wróci ma umówione ponowne spotkanie z władzami klubu, podczas którego ma być omawiany raport podsumowujący miniony sezon i zawierający dogłębną analizę. Z tego powodu na razie trudno uzyskać oficjalne potwierdzenie w klubie czy trener zostaje czy nie. Na razie wiąże go jeszcze roczny kontrakt ze śląskim klubem i jeśli mają zapaść jakiekolwiek decyzje, to dopiero po jego powrocie. W poprzednim tygodniu Jacek Bednarz, dyrektor sportowy Piasta na antenie TVP Katowice przyznał, że „wraz z trenerem Fornalikiem pracują nad kadrą zespołu na kolejny sezon. Rewolucji nie będzie, ale zmiany będą znaczące”.

Kilka zarzutów

Sygnały napływające z różnych źródeł sugerują, że tak „różowo” nie jest. Przede wszystkim sztab szkoleniowy oraz dyrektor sportowy otrzymali od władz klubu wolną rękę w sprawach sportowych i nikt nie wtrącał się do ich pracy. Warunki przygotowań, transferów czy obozów przedmeczowych były niemalże idealne, spełniane były każde prośby. Władze klubu dbały jedynie o finanse i organizację. Pomimo tego drużyna, choć wiosną grała lepiej, to jednak do ostatniej chwili walczyła o życie i przed ostatnią kolejką była w niezwykle trudnej sytuacji.

Po drugie, jak to zwykle bywa, w szatni nie wszyscy byli i są zadowoleni z trenera. Ci, którzy grali mało albo niemal w ogóle czują spore rozgoryczenie decyzjami szkoleniowca. Drużynie zarzucano zbyt defensywny styl gry, pomimo ofensywnego potencjału, co także można odbierać, jako kamyczek wrzucony do ogródka sztabu. Tak naprawdę jednak letnia przerwa i okno transferowe miało być okresem, w którym w pełni powstanie drużyna zbudowana przez trenera Fornalika i dyrektora Bednarza. Czy tak będzie na pewno, wciąż nie wiadomo, choć trzeba pamiętać, że zmiana szkoleniowca wiązała by się z pewnym obciążeniem budżetu. Nie dość, że pierwszy trener ma ważny kontrakt, to podobnie jest z niemalże całym sztabem szkoleniowym, a asystenci – Marek Wleciałowski i Tomasz Fornalik dołączyli do drużyny na prośbę Waldemara Fornalika.

Polityka robi swoje

Niczego jednak wykluczyć nie można, bo… w gliwickim klubie w przyszłości dochodziło do niespodziewanych zmian. W pierwszej połowie lipca poprzedniego roku, nieoczekiwanie odwołano z funkcji prezesa Marka Kwiatka, a 13 lipca zastąpił go Paweł Żelem. W październiku poprzedniego roku po zaledwie ośmiu miesiącach pracy funkcję dyrektora przestał pełnić Łukasz Piworowicz. Trudno nie wspomnieć o wcześniejszym zamieszaniu z osobami prezesa Adama Sarkowicza i trenera Radoslava Latala w rolach głównych. Gdy odejście tego pierwszego spowodowało powrót do klubu tego drugiego. Tak to jest, gdy klub uzależniony jest miasta, czyli tak naprawdę od polityki.

Jak widać czas ucieka, więc jak najszybsze wyjaśnienie kilku personalnych kwestii musi mieć miejsca, jak najszybciej, jeżeli w Gliwicach nie chcą ponownie przeżywać stresów i nerwów porównywalnych z tymi z niedawno zakończonego sezonu…

 

Bilans w ekstraklasie Waldemara FORNALIKA

Piast Gliwice – 29 meczów, średnia punku na mecz – 1,00
Ruch Chorzów (2014-2017) – 97 meczów, średnia punku na mecz – 1,23
Ruch Chorzów (2009-2012) – 118 meczów, średnia punku na mecz – 1,63
Widzew Łódź (2009-2009) – 19 meczów, średnia punku na mecz – 2,00
Odra Wodzisław (2005-2006) – 36 meczów, średnia punku na mecz – 1,25