Wygląda to nieźle
Przed meczem Chrobry Głogów – GKS Tychy. Na drodze trójkolorowych staje dołujący Chrobry Głogów, który w 6 kolejkach stracił 20 goli.
Czytaj dalejPrzed meczem Chrobry Głogów – GKS Tychy. Na drodze trójkolorowych staje dołujący Chrobry Głogów, który w 6 kolejkach stracił 20 goli.
Czytaj dalej– Tutaj trzeba powiedzieć o jakości zawodników. Jak teraz widzę, to w Górniku każdy może zagrać – mówi Eugeniusz Cebrat.
Czytaj dalejGórnicy tracą sporo bramek, także po błędach Daniela Bielicy. Będzie zmiana między słupkami przed najbliższym mecze z „Kolejorzem”?
Czytaj dalejEugeniusz Cebrat uważa, że Adrian Odyjewski powinien zostać w bramce GKS-u Tychy do końca sezonu. pierwszej ligi.
Czytaj dalejW sobotnim numerze „Sportu” bogaty serwis informacyjny z różnych dyscyplin oraz ciekawa publicystyka. W sam raz dla Ciebie!
Czytaj dalejMiędzy słupki wrócił Konrad Jałocha, ale z Bydgoszczy tyszanie wrócili pokonani przez III-ligowca…
Czytaj dalejByły bramkarz GKS-u Tychy, Górnika Zabrze i reprezentacji Polski wszedł na trybunę stadionu przy ulicy Bukowej dopiero w 70 minucie meczu.
Czytaj dalejKapitan wicemistrzów Polski sprzed 45 lat Marian Piechaczek czeka na przełamanie tyszan. Wśród zawodników, którzy pilnie śledzą wyniki i grę
Czytaj dalejMamy zespół gotowy do walki o awans, ale znowu trener Derbin będzie musiał pomieszać w składzie – mówi Eugeniusz Cebrat, były piłkarz GKS-u Tychy.
Czytaj dalejW piątkowym numerze „Sportu” bogaty serwis informacyjny z różnych dyscyplin oraz ciekawa publicystyka. W sam raz dla Ciebie!
Czytaj dalejEugeniusz Cebrat oceniając decyzję sędziego z 72 minuty meczu GKS Tychy – Puszcza Niepołomice mówi, że to skandal.
Czytaj dalejEugeniusz Cebrat ocenił sosnowiecki występ Konrada Jałochy.
Czytaj dalejByły bramkarz GKS-u Tychy Eugeniusz Cebrat, który 44 lata temu cieszył się z wicemistrzostwa Polski, radzi swoim następcom.
Czytaj dalejEugeniusz Cebrat, 6-krotny reprezentant Polski, ocenia nie tylko grę bramkarza GKS-u Tychy.
Czytaj dalejHeroiczny był bój „górników” w stolicy o prawo gry w finale Pucharu Polski. Szkoda tylko, że przy okazji naprawdę dobrego meczu znów sporo dyskutowano o werdyktach sędziowskich.
Czytaj dalej