Ocalić od zapomnienia. Najwierniejszy z wiernych…
Zgasiłem światło na olimpijskiej tafli i do tej pory nie mogę się doczekać, by elektryk je naprawił – mówi pół żartem, pół serio Janusz Adamiec.
Czytaj dalejZgasiłem światło na olimpijskiej tafli i do tej pory nie mogę się doczekać, by elektryk je naprawił – mówi pół żartem, pół serio Janusz Adamiec.
Czytaj dalej