Komentarz „Sportu”. Mały krok do przodu
W czwartek wieczorem zadzwonił do mnie przyjaciel z czasów licealnych, obecnie szanowany lekarz, by porozmawiać o trwających mistrzostwach świata w Katarze, ze szczególnym uwzględnieniem postawy biało-czerwonych.
Czytaj dalej