Komentarz „Sportu”. Cieszmy się chwilą

Oberstdorf zawsze kojarzył mi się z jednym z najbardziej wymagających konkursów w sezonie. Wszyscy wygłodniali rywalizacji po Bożym Narodzeniu, po przedświątecznym Engelbergu, zwykle przygotowujący na Turniej Czterech Skoczni pierwszy zimowy szczyt formy.

Czytaj dalej