Babskim okiem. Przedświąteczny maraton
Pewnie zgodzicie się ze mną, że czas przedświąteczny to czas szczególny. Ja – tak dla siebie – nazwałam go… przedświątecznym maratonem. Dlaczego?
Czytaj dalejPewnie zgodzicie się ze mną, że czas przedświąteczny to czas szczególny. Ja – tak dla siebie – nazwałam go… przedświątecznym maratonem. Dlaczego?
Czytaj dalej27. edycja zimowej atrakcji austriackiej stolicy, „Wiedeńskiego marzenia na lodzie”, będzie większa niż kiedykolwiek wcześniej.
Czytaj dalej