Nazywasz się Sput? No to stawaj do bramki!

Kiedy siada i zaczyna opowiadać – a ma o czym, bo przecież w GieKSie rozegrał ponad 500 spotkań w ciągu 20 lat – już wiadomo, że to materiał na książkę, a nie dwie strony w gazecie. Dziś więc niemal wyłącznie o wierności Franciszka Sputa wobec klubu z Bukowej. Wierności, która – w końcu! – zaowocowała Super Bukiem podczas niedawnej gali w Filharmonii Śląskiej!

Czytaj dalej