Taki był rok. Kto bogatemu zabroni. Niech dokończy!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Taki był piłkarski rok
w „Sporcie”
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

Zgodnie z coroczną tradycją polskie kluby nie popisały się w eliminacjach do europejskich pucharów, jak jeden mąż odpadając z – najczęściej – niżej notowanymi rywalami. Ruszyła także ekstraklasa, która przyniosła kilka sensacji i trenerskich zawirowań. Reprezentacja to temat wręcz jak w filmie sensacyjnym. Choć wielu wolałoby o nim zapomnieć, warto jeszcze jeden, ostatni raz przypomnieć sobie, co ciekawego wydarzyło się w polskiej piłce nożnej. A jak wszyscy wiemy – działo się dużo! Więcej w „Sporcie”


Kto bogatemu zabroni…
Fot. archiwum Rolanda Buchały

Dzienna temperatura sięgająca 30 stopni Celsjusza, wokół palmy i piaskowe wzgórza; bajeczny klimat z cudownymi krajobrazami… Któż by nie chciał żyć w takich warunkach? Były zawodnik GKS-u Jastrzębie czy ROW-u Rybnik, a ostatnio jego trener, od lipca uczestniczy w piłkarskim projekcie w Arabii Saudyjskiej. Roland Buchała, który wraz z fizjoterapeutą Michałem Śliwińskim został włączony do sztabu szkoleniowego Abha Club, grającego w Saudi Professional League, opowiada nam, jak wygląda życie w arabskim raju. Więcej w „Sporcie”


Niech dokończy dzieło
Fot. Rafał Oleksiewicz/PressFocus

Trzeba wybrać takiego trenera, któremu jasno stawia się sprawę, że nie ma żadnych usprawiedliwień przed objęciem tej posady, a bierze pełną odpowiedzialność od A do Z za to co się będzie działo w meczu barażowym z Rosjanami i w ewentualnie kolejnej grze z Czechami bądź Szwedami. Wydaje mi się, że teraz dobre byłoby to, gdyby dać dokończyć rozpoczęte wcześniej dzieło przez Jurka Brzęczka. Może nie wszystkim podobał się styl w jakim tą kadrę prowadził, jak ta drużyna grała i prezentowała się, ale gdybyśmy podsumowali wyniki osiągane pod jego wodzą, to były one bardzo przyzwoite mówi Mariusz Śrutwa, były król strzelców ekstraklasy i reprezentant Polski. Więcej w :Sporcie”


Jeszcze w piątkowym wydaniu „Sportu”:
  • W Moskwie zagramy z Rosją i oczekujemy, by prezes PZPN-u, czyli Cezary Kulesza, jak najszybciej ogłosił, kto poprowadzi drużynę w – być może – najważniejszym spotkaniu 2022 roku
  • W Jagiellonii wieje wiatr zmian. Doniesienia o nowym trenerze, dyrektorze sportowym i prezesie, to najlepsze podsumowanie ostatnich nieudanych miesięcy dla klubu z Białegostoku
  • Początek rozgrywek zapowiadał, że drużyna zbudowana przez Adriana Gulę jest w stanie walczyć o najwyższe pozycje. Kibice spod Wawelu liczyli, że po przerwie na mecze reprezentacji ich zespół będzie piął się w górę. Przeliczyli się jednak
  • Wyrzucony ze Lwowa, zakochany w Bytomiu. „Walczyłeś o taką Polskę? No to jedź sobie teraz do Berlina po mieszkanie!” – piąta część wspomnień Władysława Kłoczki o pierwszych latach powojennych
  • Mocny mentalny kop. Stary rok kończymy kompletem punktów i w nowy wchodzimy z optymizmem – mówi Dawid Konarski, atakujący „Jurajskich rycerzy”
  • Skoki narciarskie. Mamy po Turnieju. Taka jest prawda. Teraz musimy po prostu skakać normalnie, luźno swoje skoki, iść krok po kroku do góry – powiedział czeski trener, który jednocześnie podkreślił, że trzeba wszystko przeanalizować

Foto główne: Rafał Oleksiewicz/PressFocus