Tarapaty byłego golkipera

Wspominamy marcowe derby Piasta z Górnikiem podczas których w „klatce” gości obecny był Grzegorz K., były bramkarz zabrzańskiej drużyny.

Jak się okazuje ma on teraz poważniejsze problemy, bo został oskarżony o udział w bójce na dworcu we Wrocławiu. Szczegóły postępowania przedstawiła „Gazeta Wrocławska”.

Mecz Śląska z Górnikiem odbył się 25 lutego. Grzegorz K., który wówczas był bramkarzem w zabrzańskim klubie, do Wrocławia przyjechał z grupą kibiców. Na peronie doszło do bijatyki pomiędzy grupami kibiców. Zatrzymano pięć osób: trzech kibiców Śląska i dwóch sympatyków klubu z Zabrza. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu.

Noc na izbie

Grzegorz K. spędził więc noc na izbie wytrzeźwień, a potem usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa. Były bramkarz Górnika miał m.in. spowodować obrażenia ciała u innego uczestnika starcia – Marcina R. Były to „otarcia naskórka”. Marcin R. zaś spowodować miał podobne obrażenia u Grzegorza K.

Zdaniem Prokuratury Rejonowej Wrocław Fabryczna zachowanie oskarżonych miało być „występkiem o charakterze chuligańskim”. Oznacza to dodatkowe zaostrzenie kary, jeśli sąd uzna, ze oskarżeni są winni. Dolną granicę zagrożenia zwiększa się o połowę. Tym samym Grzegorzowi K. i pozostałym oskarżonym za udział w bójce po meczu grozi od 1,5 miesiąca do 3 lat więzienia.