Tauron Liga. Dzień niespodzianek

BKS Stal Bielsko-Biała bez traty seta ograł brązowego medalistę, ŁKS, a DPD Legionovia – mistrza Polski z Polic. Takiego początku sezonu nikt się nie spodziewał.


Bielszczanki w starciu z brązowym medalistą nie były faworytkami. Przedmeczowymi spekulacjami specjalnie się jednak nie przejmowały. Od początku grały bardzo pewnie. Rozgrywająca Natalia Gajewska miała spory komfort, bo praktycznie wszystkie jej koleżanki były niezwykle skuteczne. Na skrzydłach punktowały Gabriela Orvosova, Weronika Szlagowska oraz Andrea Kossanyiova, kolei na środku siatki nie do zatrzymania były Martyna Świrad i przede wszystkim Magdalena Janiuk. Ta ostatnia skończyła aż 10 z 13 ataków.

Gra ŁKS-u była zdecydowanie bardziej przewidywalna. W ofensywie przede wszystkim liczyły się Katarzyna Zaroślińska-Król oraz Katarina Lazović, które wykonały aż 64 ataki. Większość z nich bielszczanki podbiły i wyprowadzały kontry.

Jedynie w drugim secie wydawało się, że miejscowe przejmą inicjatywę. Od początku przegrywały, w pewnym momencie nawet sześcioma punktami, a w końcówce 22:24, a mimo to odrobiły straty. Przyjezdne wytrzymały napór i w grze na przewagi zdołały zadać decydujący cios.

Do sensacji doszło też w Legionowie. Główny faworyt i obrońca mistrzowskiego tytułu z Polic, wzmocniony Agnieszką Kąkolewską i Jovaną Brakocević-Canzian nie dał rady DPD Legionovii, choć po trzech setach wydawało się, że wywalczy komplet punktów. Pierwszą partię przegrał, ale w dwóch kolejnych zdecydowanie dominował. I gdy wszyscy spodziewali się pójścia za ciosem, nastąpił zwrot akcji. Miejscowe pokazały ogromny hart ducha i miały w swoich zeregach Olivię Różański. Reprezentantka Polski w ataku nie tylko przyćmiła Brakocević-Canzian, ale też bardzo dokładnie przyjmowała.


ŁKS Commercecon Łódź – BKS Stal Bielsko-Biała 0:3 (18;25, 28:30, 20:25)

ŁKS: Bongaerts (5), Lazović (12), Ninković (6), Zaroślińska-Król (8), Wójcik (9), Alagierska (8), Strasz (libero) oraz Saad (libero). Trener Giuseppe CUCCARINI.

BIELSKO-BIAŁA: Gajewska (2), Kossanyiova (11), Janiuk (15), Orvosova (13), Szlagowska (14), Świrad (11), Drabek (libero) oraz Szczygłowska (libero). Trener Bartłomiej PIEKARCZYK.

Sędziowali Mateusz Broński (Poznań) i Bartosz Słowik (Gorzów Wlkp.). Widzów 700.

Przebieg meczu

I: 7:10, 12:15, 15:20, 18:25.

II: 5:10, 10:15, 16:20, 24:25, 28:30.

III: 9:10, 11:15, 15:20, 20:25.

Bohaterka – Magdalena JANIUK.


DPD Legionovia – Grupa Azoty Chemik Police 3:2 (7:26, 19:25, 19:25, 25:22, 17:15)

LEGIONOWO: Grabka (5), Różański (30), Tokarska (6), Souza (11), Rivero Marian (17), Stafford (12), Lemańczyk (libero) oraz Szczyrba (2), Dąbrowska, Kulig (libero), Majkowska, Matejko. Trener Alessandro CHIAPPINI.

POLICE: Kowalewska (3), Grajber (6), Kąkolewska (11),Brakocević-Canzian (29), Wasilewska (22), M. Łukasik (9), Maj-Erwardt (libero) oraz Salas Rosell (7), Bałdyga. Trener Ferhat AKBAS.

Sędziowali Mariusz Fiutek (Będzin) i Michał Gruszczyński (Opole).

Widzów 750.

Przebieg meczu

I: 10:6, 15:9, 20:17, 24:25, 27;25.

II: 9:10, 12:15, 15:20, 19:25.

III: 10:8, 10:15, 14:20, 19:25.

IV: 10:5, 15:12, 20:16, 25:22.

V: 5;1, 10:6, 15:14, 17:15.

Bohaterka – Olivia RÓŻAŃSKI.


Fot. Łukasz Sobala/PressFocus