Tenis. Rakiety w górę!

Od dziś zawodowcy i amatorzy mogą korzystać w Polsce z kortów na powietrzu. Sezon turniejowy zapewne jednak znacząco ucierpi.

W drugim etapie przywracania aktywności sportowej w Polsce rząd dopuścił możliwość gry w tenisa – w liczbie maksymalnie czterech osób na kort (plus trener), bez możliwości korzystania z szatni oraz sanitariatów (z wyjątkiem WC). Na razie nie ma jednak możliwości organizowania turniejów.

– Wszyscy i tak się cieszymy, zarówno ci, którzy grają wyczynowo, jak i rekreacyjnie – mówi Dariusz Łukaszewski, dyrektor Górnika Bytom, najlepszego klubu tenisowego w Polsce. – Na razie, przez najbliższy miesiąc, mamy gotowych sześć kortów, na których od 8 do 16 będą trenować nasi zawodnicy, po południu udostępniamy je dla wszystkich chętnych.

Przy Tarnogórskiej w Bytomiu w miniony wtorek ruszyła – warta milion złotych, dofinansowana przez miasto oraz Ministerstwo Sportu – inwestycja budowy i remontu kolejnych kortów odkrytych.

– Na przełomie maja i czerwca powinniśmy mieć do dyspozycji cztery nowe korty ceglane: trzy powstałe w miejscu rozebranej hali balonowej z nowym ogrodzeniem oraz kort centralny z nową nawierzchnią i odnowionymi trybunami. Od lipca będziemy mieć do dyspozycji łącznie dziesięć kortów odkrytych, a to pozwoli nam organizować na nich duże turnieje – informuje dyrektor Górnika.


Zobacz jeszcze: Jak wejdą na orbitę, to ich nosi


Sezon w Polsce zapewne jednak znacząco ucierpi, choć grupa LOTOS podtrzymała finansowanie cyklu imprez zawodowych, których pod szyldem Lotos Polish Tour w ubiegłym roku rozegrano aż 10, z mistrzostwami Polski w Gliwicach włącznie. Pandemia raczej storpeduje sporą część z nich, ale Polski Związek Tenisa zamierza przeprowadzić krajowe czempionaty we wszystkich kategoriach wiekowych, a ten seniorski ma mieć nawet rekordową pulę nagród w wysokości 200 tys. złotych (o 60 tys. większą niż rok temu).

– Wtedy możemy liczyć nawet na to, że – jeżeli wcześniej nie otworzy się tenisowy świat – skuszą się Iga Świątek i inni czołowi nasi tenisiści. Ale najpierw musi być zgoda na rozgrywanie turniejów w kraju – zastrzega Łukaszewski, który jest także wiceprezesem PZT.

Na razie jednak w Bytomiu musiano przełożyć termin kolejnej edycji prestiżowego (II grade) turnieju ITF juniorów, Memoriału Jacka Widawskiego – z 10 czerwca na 6 września. Niepewny jest za to los imprezy na kortach Górnika dla profesjonalnych tenisistów, która po czterech latach przerwy została reaktywowana w ubiegłym roku, w żeńskim wydaniu (wygrała go Maja Chwalińska). W tym roku turniej – już w obsadzie damsko-męskiej – miał rozpocząć się 20 lipca, tymczasem Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) zawiesiła swoje zawody na całym świecie do 13 lipca. W związku z tym wszystkie przygotowania i rozmowy ze sponsorami oraz partnerami stanęły w martwym punkcie.

– Dopiero 1 czerwca światowa federacja ma poinformować, czy i od kiedy zezwoli na rozgrywanie turniejów pod egidą ITF. Z niecierpliwością czekamy na te decyzje, sami nie chcemy wychodzić przed szereg – podkreśla na koniec Dariusz Łukaszewski.


Zobacz jeszcze: Rozmowa z Hubertem Hurkaczem



Niektóre procedury obowiązujące podczas pandemii COVID-19 dla klubów tenisowych i graczy

* udostępnione obiekty otwarte i półotwarte (konstrukcje umożliwiające wentylację poprzez rozsuwane ściany boczne)

* zamknięte szatnie; węzeł sanitarny – tylko WC

* obowiązkowa dezynfekcja rąk dla wchodzących i opuszczających obiekt

* 15-minutowy bufor czasowy między zakończeniem gry a użyciem kortu przez kolejnych graczy – wykorzystany na dezynfekcję ławek i bezkontaktową wymianę graczy

* na każdym korcie dozowniki do dezynfekcji rąk

* korzystanie z osobistego sprzętu treningowego; klub nie może prowadzić wypożyczalni

* odległość pomiędzy kortami treningowymi minimum 5 metrów lub jednego kortu lub siatka oddzielająca sąsiadujące korty

* odrębne drogi przemieszczania się dla graczy wchodzących na korty i schodzących z kortów

* zasłanianie twarzy do momentu dotarcia do kortu docelowego; na korcie nie ma obowiązku zakrywania twarzy

* piłki powinny być znaczone i przyporządkowane tylko do danego kortu; zbieranie piłek tylko przy pomocy tub lub przy użyciu rękawiczek ochronnych

* rezygnacja z procedury „podawania ręki” po grze

* po zakończeniu gry niezwłoczne opuszczenie obiektu (niegromadzenie się)

* zakaz przebywania na obiekcie rodziców zawodników, chyba że jest możliwe przestrzeganie zasad określających zachowanie właściwego dystansu społecznego