Teraz wielkolud z Nitry

Dzisiaj mija dokładnie rok od dnia, w którym Lukasz Hrosso przeszedł z Dukli Praga do FC Nitra. W klubie, w którym się wychował, nie czuje się jednak szczęśliwy, mimo że między słupkami staje regularnie. W bieżącym sezonie słowackiej ekstraklasy zaliczył 18 gier. Skapitulował 25 razy, czterokrotnie zachował czyste konto.

Lepszy w cyfrach

Zależy mu na grze w Zagłębiu, mimo że miejsca w bramce nie dostanie tu z automatu. Jesienią niekwestionowanym numerem jeden był Dawid Kudła. Szefowie beniaminka chcą zatrudnić klasowego golkipera, ale z myślą głównie o podniesieniu rywalizacji w zespole. Porównując jednak obu potencjalnych konkurentów, nie sposób pominąć suchych liczb. Hrosso w minionym półroczu puszczał średnio 1,39 gola na mecz, podczas gdy Kudła – 2.16.

Słowak dysponuje znakomitymi warunkami fizycznymi – mierzy 196 cm, waży 90 kg. Ci, którzy widzieli go w akcji z bliska, twierdzą, że potrafi to bezwzględnie wykorzystać w pojedynkach powietrznych. Świetnie radzi sobie również na linii, wykazując się niepoślednim refleksem.

Tercet z poślizgiem

Hrosso wyceniany jest obecnie na 300 tys. euro, ale Zagłębie – jeśli dojdzie do angażu – pozyska go za darmo. Zawodnik czyni intensywne starania, by rozwiązać kontrakt ze swoim dotychczasowym pracodawcą. Mimo że przekroczył już trzydziestkę, nigdy wcześniej nie grał poza terenem dawnej Czechosłowacji. Ewentualna przeprowadzka do Polski stanie się dla niego tak naprawdę pierwszym doświadczeniem emigracyjnym.

Przy Kresowej nie będzie czuł się obco. Na początku roku do sosnowieckiej ekipy dołączyło dwóch jego rodaków – obrońca Martin Toth i pomocnik Lukasz Gressak. Co ciekawe, ten ostatni mocno angażował się w negocjacje z Erikiem Jirką, który jedną nogą był już w Zagłębiu, ale ostatecznie wybrał ofertę… Crvenej Zvezdy Belgrad. 21-letni Słowak, którym interesowało się również włoskie Empoli, odszedł ze Spartaka Trnava za 650 tysięcy euro

Jędrych za miedzą?

Podopieczni Valdasa Ivanauskasa przebywają obecnie na dwutygodniowym zgrupowaniu w chorwackim Medulinie. Jutro zaliczą drugi występ w turnieju Arena Cup. Ich rywalem będzie Inter Zapreszić, przedstawiciel miejscowej ekstraklasy.
Niewykluczone, że jedno z ostatnich spotkań w barwach Zagłębia zaliczy Arkadiusz Jędrych. O pozyskanie rosłego stopera konsekwentnie zabiega I-ligowy GKS Katowice. Z biegiem dni zainteresowanie nie słabnie, lecz nabiera na sile. Prawdopodobny wydaje się scenariusz, wedle którego krótko po powrocie do kraju Jędrych przeniesie się za miedzę.

Jeśli tak się stanie, w kadrze pierwszego zespołu Zagłębia wzrośnie rola 17-letniego Kacpra Radkowskiego. Do rozgrywek ekstraklasy został zgłoszony już we wrześniu zeszłego roku. To jedna z największych nadziei klubowej akademii. Pół roku temu, bez rozgłosu, został zaproszony na rekonesans przez skautów Palermo. Wylot na obóz do Chorwacji uniemożliwił mu niegroźny uraz pleców…

Na zdjęciu: Lukasz Hrosso chciałby posmakować polskiej ekstraklasy. Droga do niej wiedzie przez Bałkany…