Totolotek Puchar Polski. Pół tuzina bramek
W 2018 r. zabrzanie w I rundzie rozgromili Unię Hrubieszów na jej terenie 9:0. W środę rywal był mocniejszy, bo z III ligi, ale też była kanonada trafień. Już po kilkunastu minutach wszystko było rozstrzygnięte. Spotkanie, które dla obchodzącej w tym roku jubileusz stulecia Polonii było jednym z najważniejszych wydarzeń w historii, jeszcze tak na dobrą sprawę się nie rozpoczęło, a „górnicy” już prowadzili. Po dośrodkowaniu z rożnego grający wczoraj od początku Michał Koj zgrał piłkę do środka do Przemysława Wiśniewskiego, który w stylu Igora Angulo z dwóch metrów skierował ją do siatki pod poprzeczkę. Chwilę później drużyna z Zabrza zdobyła drugiego gola, kiedy to ze swojego premierowego trafienia w barwach Górnika cieszył się Ishmael Baidoo. W sytuacji sam na sam skrzydłowy z Ghany nie dał szans Przemysławowi Frąckowiakowi. Ozdobą meczu w Środzie Wielkopolskiej było trafienie na 3:0 w wykonaniu Koja, który huknął pod poprzeczkę z woleja z kilkunastu metrów. Na bramkę w pierwszym zespole doświadczony obrońca czekał ponad 1,5 roku.
Po przerwie dwa z trzech goli zabrzanie zdobyli ze skutecznie wyegzekwowanych „jedenastek”. Swoją pierwszą bramkę w Górniku, mówimy o pierwszym zespole, zaliczył też pozyskany latem z Legionovii Piotr Krawczyk. W 68 minucie z dystansu „wypalił” Paweł Bochniewicz. Piłka odbiła się od nóg Krawczyka, zmyliła bramkarza miejscowych i wpadła do siatki.
Polonia Środa Wielkopolska – Górnik Zabrze 0:6 (0:3)
0:1 – Wiśniewski, 2 min, 0:2 – Baidoo, 9 min, 0:3 – Koj, 19 min, 0:4 – Wolsztyński, 63 min (z karnego), 0:5 – Krawczyk, 68 min, 0:6 – Zapolnik, 70 min (z karnego)
POLONIA: Frąckowiak – Kozłowski, Skrobosiński, Wujec, Borucki – Kujawa (71. Górzyński), Zgarda, Szynka, Wilk (86. Robaczyński), Nowak (78. Ceglewski) – Żegleń. Trener Krzysztof KAPUŚCIŃSKI.
GÓRNIK: Kudła – Arnarson, Wiśniewski, Bochniewicz, Koj – Kopacz (54. Zapolnik), Matuszek, Manneh (85. Matras), Wolsztyński, Baidoo (64. Bainović) – Krawczyk. Trener Marcin BROSZ.
Sędziował Konrad Aluszyk (Toruń). Widzów 1550. Żółte kartki: Szynka, Żegleń – Matuszek.
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH
e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ
