Transfer o krok. Krzysztof Piątek już w Genui

Napastnik Cracovii ma za sobą świetny sezon. 22-letni napastnik zdobył 21 bramek w 36 spotkaniach i był najskuteczniejszych Polakiem w ekstraklasie. Nagrodą było powołanie do szerokiej kadry reprezentacji Polski na mistrzostwa świata, choć Piątek został potem skreślony już na pierwszym etapie selekcji.

To, że tego lata opuści zespół Pasów, było wiadomo już od dłuższego czasu. – Tak się umówiliśmy zimą. Ustaliliśmy, że jeśli Krzysiek otrzyma interesującą ofertę, nie będziemy go zatrzymywać – powiedział prezes Cracovii Janusz Filipiak.

Oferta musiała być interesująca nie tylko dla piłkarza, ale też dla klubu. I taka jest propozycja Genui. Nieoficjalnie wiadomo, że Włosi oferują za transfer 4 – 5 milionów euro. Doszli już do wstępnego porozumienia z Cracovią i piłkarz otrzymał zgodę na wyjazd na testy medyczne.

Oferta z Genui brzmi przekonująco. Piłkarz marzył o transferze do jednej z pięciu najsilniejszych lig w Europie. – Wymarzone kierunki to Włochy, Hiszpania, Niemcy czy Anglia. Ale na razie zobaczymy, skąd pojawią się oferty – mówił po ostatnim meczu sezonu.

Wyjazd do Włoch oznacza, że transfer jest bliski finalizacji, ale podpisy nie zostały jeszcze złożone. Cracovia lubi zagrać na czas, licząc na inne oferty, a na brak zainteresowania Piątkiem nie narzeka.

W Genui Piątek by się nie zgubił, bo mógłby liczyć na pomoc rodaków grających w Sampdorii. A jest ich tam aż trzech – Dawid Kownacki, Karol Linetty i Bartosz Bereszyński, choć ten ostatni akurat tego lata też może zmienić klub.