Trenerzy po derbach

Ryszard TARASIEWICZ, trener GKS-u Tychy

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

– Zaczęliśmy podobnie jak w zeszłym sezonie, z jedną różnicą: jako pierwsi zdobyliśmy gola. Ale przez całą I połowę mieliśmy problemy z dynamicznym zespołem GieKSY. W II połowie przejęliśmy kontrolę w środkowej części boiska i kilka akcji mogliśmy lepiej rozwiązać. Trzeba być jednak zadowolonym z tego remisu – i nie przemawia przeze mnie minimalizm, a realia tego spotkania. Nie jesteśmy w tej lidze zespołem lepszym od innych o dwie klasy, by dyktować warunki i strzelać kilka bramek. Stąd ten punkt jest cenny.

Jacek PASZULEWICZ, trener GKS-u Katowice

– Wiedzieliśmy, jaki ciężar gatunkowy się wiąże z tym spotkaniem. Zespół pokazał, na co go stać; pokazał pełnię swych możliwości. Na tle bardzo wymagającego rywala – który może nie wystartował tak, jakby sobie wymarzył, ale nadal jest kandydatem do awansu – stworzyliśmy wiele okazji. Zabrakło utrzymania wysokiego tempa w II połowie, by zmusić przeciwnika do większej liczby błędów. Ale takimi meczami jesteśmy w stanie kupić sobie publiczność przy Bukowej.