Trudna przeprawa obrońców tytułu mistrzowskiego!
Nikola Grbić, trener ZAKSY, mając w perspektywie daleką wyprawę do rosyjskiego Kemerowa na mecz z Kuzbassem w Lidze Mistrzów, desygnował do gry m.in. środkowego Krzysztofa Rejno oraz przyjmującego Piotra Łukasika. To była słuszna decyzja, wszak w środę przyjdzie drużynie walczyć o awans do półfinału LM. Po pierwszych dwóch setach nic, a nic nie wskazywało, że mecz potrwa tak długo. Gospodarze pewnie punktowali, bo dysponowali piekielną siłą w ataku (78% skuteczności!), z kolei goście sprawiali wrażenie zagubionych i pogodzonych z losem. Michał Winiarski, trener Trefla, szukał sposobu, by odmienić losy tego widowiska i co rusz dokonywał zmian w składzie. I znalazł, bo na parkiecie pojawił się 19-latek środkowy Karol Urbanowicz, z kolei w przyjęciu 22-letni Szyomn Jakubiszak i o rok młodszy Mateusz Janikowski. Gdańska młodzież przy wsparciu rozgrywającego Marcina Janusza oraz solidnie grających środkowego Pablo Crera, oraz atakującego Bartosza Filipiaka.
W III odsłonie przy stanie 14:16 niezwykle spokojny Grbić nie wytrzymał i wziął po raz pierwszy czas. – Popatrzcie na tablicę wyników, co chcecie doprowadzić do tie-breaka – pohukiwał, z reguły, nadzwyczaj opanowany Serb. Nie przypuszczał, że wypowiedział prorocze słowa. Goście zwiększyli siłę swojej zagrywki, a ponadto zdecydowanie lepiej prezentowali się w przyjęciu oraz ataku. Wygrali seta 25:22 i złapali wiatr w żagle i w kolejnej partii prowadzili już 20: 16, ale gospodarze doprowadzili do remisu 20:20, ale od stanu 22:22 dominowali już goście. W tie-breaku było sporo walki, ale w drugiej części seta gospodarze zyskali dwa „oczka przewagi i w końcu doprowadzili do wygranej.
Zespół Trefla pozostawił nadzwyczaj dobre wrażenie w trzech końcowych setach w Kędzierzynie-Koźlu, z kolei Benjamin Toniutti oraz spółka i ruszyła w podróż do dalekiego Kemerowa. Oby po zwycięstwo!
Grupa Azoty ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE – Trefl Gdańsk 3:2 (25:18, 25:15, 22:25, 22:25, 15:12)
KĘDZIERZYN-K.: Toniutti, Śliwka, (16) Smith (8), Baroti (16), Łukasik (11), Rejno (9), Zatorski (libero) oraz Semeniuk (7), Stępień , Grygiel (1), Wiśniewski (2). Trener Nikola GRBIĆ.
GDAŃSK: Janusz (1), Schott (8), Crer (9), Filipiak (24), Halaba (7), Grzyb (1), Olenderek (libero) oraz Kozub, Sasak (2), Jakubiszak (12), Urbanowicz (5), Janikowski, Majcherski (libero). Trener Michał WINIARSKI.
Sędziowali: Jarosław Makowski i Maciej Maciejewski (obaj Szczecin). Widzów 1388.
Przebieg meczu
I: 10:8, 15:11, 20:11, 25:18.
II: 10:4, 15:8, 20:11, 25:15.
III: 9:10, 14:15, 18:20, 22:25.
IV: 8:10, 13:15, 16:20, 22:25.
V: 5:4, 10:8, 15:12.
Bohater – Beniamin TONIUTTI.
* * *
Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:18, 25:20, 25:22).
Jastrzębski Węgiel: Dominik Depowski, Piotr Hain, Lukas Kampa, Tomasz Fornal, Graham Vigrass, Dawid Konarski – Jakub Popiwczak (libero) – Jakub Bucki.
Asseco Resovia Rzeszów: Marcin Komenda, Nicolas Marechal, Tomasz Kalembka, Zbigniew Bartman, Rafał Buszek, Bartłomiej Krulicki – Luke Perry (libero) – Tomas Rousseaux, Nicholas Hoag, Grzegorz Kosok, Kawika Shoji, Damian Schulz.
* * *
VERVA Warszawa Orlen Paliwa – GKS Katowice 3:2 (19:25, 17:25, 25:21, 25:23, 15:13).
VERVA Warszawa Orlen Paliwa: Antoine Brizard, Bartosz Kwolek, Piotr Nowakowski, Kevin Tillie, Artur Udrys, Andrzej Wrona – Damian Wojtaszek (libero) – Igor Grobelny, Michał Kozłowski, Patryk Niemiec
GKS Katowice: Jan Firlej, Jakub Jarosz, Kamil Kwasowski, Jan Nowakowski, Rafał Szymura, Miłosz Zniszczoł – Szymon Gregorowicz (libero) – Adrian Buchowski, Maciej Fijałek, Emanuel Kohut, Wiktor Musiał, Dustin Watten.
