Trudny czas dla beniaminka z Bielska-Białej

By dostać się z Bielska-Białej do Iławy, bo tam rozgrywają swoje mecze ligowe akademicy z Olsztyna, trzeba pokonać trasę 546 km i by najszybciej znaleźć się na miejscu można ją pokonać 5:40 min.


Siatkarze beniaminka PlusLigi długo jechali, ale szybko skończyli mecz i znów udali się w długo, powrotna podróż. Znacznie więcej oczekiwaliśmy od siatkarzy BBTS-u w kolejnym meczu z wyżej notowanym rywalem. A tymczasem beniaminek z Bielska-Białej sprawiał wrażenie sparaliżowanego i w 69 minut przegrał 0:3. Wyższość ekipy z Olsztyna nie podlegała dyskusji i w pełni zasłużenie zainkasowała komplet punktów.

O tym jaki jest trudny los beniaminka w PlusLidze doświadczają tego siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała. Może nie oczekiwaliśmy wygranej drużyny BBTS-u, ale liczyliśmy na w miarę wyrównaną grę i podjęcie walki z silnym rywalem. A tymczasem gospodarze dominowali w każdym elemencie i nie mieli większych problemów ze skończeniem niemal każdej ofensywnej. Joshua Tuaniga, rozgrywający nr 2 reprezentacji USA, świetnie wykorzystywał nie tylko umiejętności skrzydłowych, ale również nie stronił od gry ze środkowymi. Harry Brokking, trener przyjezdnych, zachowywał kamienną twarz, ale w końcu i on skapitulował. W 2. secie dokonał istotnych zmian w składzie. Pojawił się nie tylko francuski rozgrywający Pierre Pujol, ale również zawodnicy z kwadratu dla rezerwowych na pozostałych pozycjach. A gospodarze nie zwalniali, grali pewnie i zdobywali punkt po punkcie. Nic nie zmieniło się w kolejnej odsłonie, jak się później okazało ostatniej, bo akademicy nie zamierzali stosować taryfy ulgowej. Wypracowali sobie wyraźną przewagę i pewnie zmierzali do końca. Karol Butryn, atakujący akademików, po raz kolejny został MVP meczu, ale solidnie zapracował na to wyróżnienie i z pola serwisowego siał popłoch w szeregach przyjezdnych.

Indykpol AZS Olsztyn – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:17, 25:15, 25:18)

OLSZTYN: Tuaniga (2), Lipiński (11), Averill (9), Butryn (14), Andringa (8), Poręba (7), Hawryluk (libero) oraz Jakubiszak, Król (3), Janikowski. Trener Javier WEBER.

BIELSKO-BIAŁA: Gil (1), Gergye (3), Woch (4), Hanes (10), Formela (1), Siek, Teklak (libero) oraz Fijałek (libero), Urbanowicz (3), Puczkowski (3), Pujol, Sinoski (1), Hunek (1). Trener Harry BROKKING.

Sędziowali: Tomasz Janik (Warszawa) i Piotr Skowroński (Gdańsk). Widzów 1150.

Przebieg meczu

I: 10:4, 15:9, 20:13, 25:17.

II: 10:6, 15:8, 20:11, 25:15.

III: 10:8, 15:11, 20:14, 25:18.

Bohater – Karol BUTRYN.


Na zdjęciu: Karol Butryn po raz kolejny zdobył miano najlepszego siatkarza meczu.
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus.pl