Trzecie podejście sosnowiczan
Na boisku rywala z Małopolski zawodnicy Zagłębia odnotowali dotąd remis i porażkę. W rozpracowaniu rywala sztabowi szkoleniowemu pomaga Dawid Ryndak, który przez półtora roku bronił barw Puszczy. Ryndak pechowo rozpoczął sezon. W pierwszym meczu z Podbeskidziem wychowanek sosnowiczan nabawił się urazu i w trzech kolejnych spotkaniach pauzował. Niewykluczone, że dziś znajdzie się w meczowej kadrze.
Sentyment do Puszczy
– Taki scenariusz jest brany pod uwagę, ale zarówno ja, jak i trenerzy i lekarze, dmuchamy na zimne. W pierwszym meczu naderwałem mięsień przywodziciela i konieczna była przerwa w grze. Czuję się już dobrze, ból nie doskwiera, ale ostateczne decyzje zapadną dziś. Sezon jest długi i lepiej poczekać kilka dni dłużej niż narazić się na ewentualną, kolejną dłuższą przerwę. Choć nie ukrywam, że w Niepołomicach bardzo chciałbym zagrać – podkreśla Ryndak.
W tamtejszym klubie występował w sezonie 2017/2018 oraz jesienią 2018 roku. W sumie zagrał 50 ligowych spotkań, zdobył 4 bramki. – Mam sentyment do tego klubu. Spędziłem tutaj fajny okres. Bardzo chciałbym się znów pokazać tamtejszej publiczności, może będzie mi to dane – mówi Ryndak.
Podpowiedź dla trenera
Odszedł z Niepołomic na początku roku, ale to była propozycja nie do odrzucenia. – Wracałem w końcu do mojego Zagłębia, które w dodatku grało w ekstraklasie. Puszczę zawsze będę miło wspominał, mam tam wciąż wielu znajomych – dodaje piłkarz Zagłębia. Trener Radosław Mroczkowski może liczyć na podpowiedź w znalezieniu sposobu na rozpracowanie rywala. – Musimy uważać zwłaszcza na stałe fragmenty. Trener Tomasz Tułacz ma opracowany cały wachlarz rozegrania rzutów rożnych. Naprawdę musimy być czujni. Puszcza to nieobliczalny rywal. Mają na koncie siedem punktów, choć odnieśli dwa wyjazdowe zwycięstwa, a u siebie jeszcze nie wygrali. Mam nadzieję, że po jutrzejszym meczu taki stan rzeczy się utrzyma – podkreśla Ryndak, który może grać zarówno na prawej pomocy jak również jako prawy obrońca.
Wyrównany bilans
Oba zespoły zmierzyły się ze sobą do tej pory czterokrotnie, wygrały po jednym starciu, a dwa razy był remis. W bramkach także jest status quo. W Niepołomicach sosnowiczanie jeszcze nie wygrali. W sezonie 2014/15 w rozgrywkach II ligi Zagłębie uległo Puszczy 0:1, w sezonie 2017/18 był remis. Punkt uratował wówczas w końcówce Vamara Sanogo. W Sosnowcu w tamtym sezonie Zagłębie wygrało 1:0. Był to debiutancki mecz Dariusza Dudka w roli trenera zespołu ze Stadionu Ludowego, a komplet punktów zapewnił Patryk Mularczyk. Z obecnej kadry Zagłębia w tamtym pojedynku wystąpił jeszcze Tomasz Nawotka. Po drugiej stronie barykady był wspomniany Ryndak.
Góral wypadł z gry
O ile występ Ryndaka stoi pod znakiem zapytania, to jest już pewne, że kilkumiesięczna przerwa czeka Michała Górala. Napastnik Zagłębia w starciu z Miedzią Legnica zerwał więzadła krzyżowe. Pierwsze diagnozy mówiły o ewentualnym zerwaniu, ale ostateczny scenariusz okazał się dużo bardziej pesymistyczny niż przypuszczano. W tej sytuacji trener Mroczkowski w linii ataku może liczyć jedynie na Fabiana Piaseckiego oraz Stanisława Biłeńkyj’ego i ewentualnie Błażeja Radwanka, który w ataku występował podczas letnich sparingów. Niewykluczone, że w tej sytuacji działacze postarają się o ewentualnie wzmocnienie formacji ofensywnej. Do końca okienka transferowego zostało jeszcze kilka dni.
Wczoraj piłkarze Zagłębia poznali także rywala, z którym zmierzą się w I rundzie Pucharu Polski. Pod koniec września na Stadion Ludowy przyjedzie ŁKS Łódź, beniaminek ekstraklasy. Będzie to pierwszy pojedynek obu ekip o stawkę od sezonu 2007/08. Wiosną 2008 roku łodzianie wygrali w Sosnowcu 3:1 i praktycznie zdegradowali wówczas gospodarzy, którzy w związku z aferą korupcyjną z ekstraklasy spadli bezpośrednio do II ligi. Jedyną bramkę dla Zagłębia zdobył wówczas Patryk Małecki, obecny w aktualnej kadrze I-ligowca.
Na zdjęciu: Dawid Ryndak pomoże trenerowi Zagłębia rozpracować Puszczę, ale jego występ przeciw byłym kolegom jest niepewny.
Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem
