Tylko bez wślizgów

Mecz kontrolny z czeskim klubem MFK Frydek-Mistek rozpocznie się o godzinie 12. Wcześniej pojawiały się pogłoski, że Ruch będzie musiał znaleźć sobie inne boisko, właśnie z powodu przyjazdu Koreańczyków.

– Z tego powodu Ruch przecież nie mógł odwołać sparingu. Wcześniej liczyliśmy, że o tej porze roku będzie już wiosna, lecz pogoda wciąż nie jest najlepsza. Nocami są przymrozki i to ma wpływ na glebę. Musieliśmy pogodzić oba wydarzenia i zrobimy wszystko, żeby na niedzielę murawa była jak nowa. Liczę, że sparing Ruchu odbędzie się bez wielu wślizgów – śmieje się Alina Zawada, dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Chorzowie.

Sam fakt przyjazdu i treningu reprezentacji uczestnika mundialu w Rosji, jest sporym wyróżnieniem dla organizatorów. – PZPN zadzwonił do nas i zaproponował możliwość goszczenia Korei Południowej. Z pewnością naszymi atutami było położenie i bliskość Stadionu Śląskiego oraz murawa, która jest najlepsza w I lidze, a jeszcze za czasów gry w ekstraklasie także zaliczana była do czołówki – wyjaśnia pani dyrektor.

– Z przedstawicielami azjatyckiego zespołu nie mamy kontaktu, bo tym zajmuje się PZPN. Zostali wyznaczeni do tego koordynatorzy, którzy przekazują nam informację. Mam nadzieję, że nasi gości będą zadowoleni z warunków do treningu – podkreśla Alina Zawada.