Udało się. Cel zagrożony. Gra od nowa

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Udało się

Wygrani
Fot. Tomasz Kudala / PressFocus

Częstochowianie sami nie wykonali ostatniego kroku. Ten przypadł w udziale Legii, która przegrała w Szczecinie. Nie zmienia to jednak faktu, że kibice czerwono-niebieskich, niezależnie od zakończenia rywalizacji w Kielcach, prawdopodobnie przeżywają najważniejsze dni swojego kibicowskiego życia. Wielu z nich jeszcze kilka lat temu marzyło, aby Raków awansował na szczebel centralny. Szybko jednak ich apetyt rósł. Podobnie było z piłkarską Polską, która krok po kroku obserwowała rozwój ekipy z Limanowskiego. Lata mijały, a Raków powoli, krok po kroku wprawiał jednych w zachwyt, innych w uczucie zazdrości, a u grupy dotychczas „trzymającej władzę” powodował wręcz wściekłość. Skąd takie skrajne reakcje? Odpowiedź jest prosta. Raków jest budowany w inny sposób. Więcej w „Sporcie”


Cel zagrożony

Fot.ł ukasz Sobala / PressFocus

Trzy najbliższe spotkania rozczarowujący tej wiosny katowiczanie rozegrają z rywalami mierzącymi w awans albo co najmniej baraże – czyli Puszczą, Stalą i Ruchem. Katowiccy kibice w tym sezonie mieli trochę żalu i pretensji do klubu czy trenera, że nie mówi się głośno o żadnym ambitnym celu postawionym przed zespołem. Z Bukowej płynął raczej asekuracyjny komunikat, iż założenie jest takie, aby zapewnić sobie utrzymanie szybciej niż w poprzednim sezonie i ewentualnie na tej bazie powalczyć potem o coś więcej, spróbować zaatakować czołową szóstkę. Rok temu GKS w roli beniaminka przypieczętował byt po niełatwym sezonie dopiero w 32. kolejce, pokonując spadającego imiennika z Jastrzębia. Teraz? Raczej nie stanie się to szybciej. Matematycznie, cel zatem jest zagrożony, a baraże odjechały… Więcej w „Sporcie”


Gra od nowa

Fot. Tomasz Kudala / PressFocus

Po porażce we własnej hali zawiercianie ponownie znaleźli się w trudniejszej sytuacji. By rozstrzygnąć rywalizację na swoją korzyść muszą ponownie wygrać w Rzeszowie. Pierwsza szansa we wtorek (godz. 20.30). – Jak pokazują dotychczasowe spotkania w fazie play off własna hala niekoniecznie jest atutem. Do Rzeszowa pojedziemy po zwycięstwo, a potem spróbujemy wygrać w Zawierciu kolejny mecz. W ubiegłym sezonie też wygraliśmy na wyjeździe, przegraliśmy u siebie, a następnie wygraliśmy u siebie Mac wagę brązu – zapewnił Zniszczoł. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze we wtorkowym wydaniu „Sportu”:

  • To dla nas wielka rzecz. Rozmowa z Wojciechem Cyganem, przewodniczącym Rady Nadzorczej Rakowa Częstochowa, wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej
  • Do pożegnania jeden krok. Śląsk Wrocław jest coraz bliżej I ligi. W tabeli ekstraklasy może „przeskoczyć” chyba tylko Wisłę Płock
  • Trener Wisły Kraków z konieczności „odkurzył” Josepha Colleya. W Łodzi obrońca zaliczył kompromitujący występ
  • Dla piłkarzy Pogoni Szczecin mecz z Legią Warszawa miał szczególne znaczenie
  • West Ham, przy udziale Łukasza Fabiańskiego, odniósł kluczowe zwycięstwo w walce o utrzymanie w Premier League
  • Erling Haaland po raz pierwszy zmierzy się z Realem Madryt. Czyli z klubem, do którego może… trafić już za rok
  • Bartłomiej Jeziorski zakończył właśnie bardzo udany sezon
  • Broniący tytułu i prowadzący w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata F1, Holender Max Verstappen (Red Bull), wygrał w Miami piątą rundę cyklu, choć startował dopiero z dziewiątego miejsca.

Foto główne: Raków Częstochowa