Uwaga na „Młode Lwy Terangi”!

Spośród kwartetu afrykańskich reprezentacji, które oglądamy na turnieju w Polsce, „Młode Lwy Terangi”, bo tak woła się na Czarnym Lądzie na senegalską młodzieżówkę, w odróżnieniu od „Lwów Terangi” czyli dorosłej kadry z tego kraju, spisują się najlepiej. Po dwóch seriach gier w grupie A, drużyna prowadzona przez Youssoupha Dabo ma komplet sześciu punktów. Nie jest to zaskoczeniem dla Emmanuela Kumaha, reprezentanta młodzieżówki z Ghany, który od kilku miesięcy gra w Wiśle Kraków, a wiosną wystąpił w czerech ekstraklasowych meczach.

Dobrze się znają

– W młodzieżowym Pucharze Narodów, to właśnie z Senegalem przegraliśmy rywalizację w grupie o awans do czołowej czwórki i wyjazd na młodzieżowe mistrzostwa świata. Spośród tych afrykańskich drużyn, które grają na turnieju w Polsce, to właśnie Senegal jest najlepszą drużyną. Trenują i grają ze sobą od dłuższego czasu. Dobrze się znają oraz rozumieją. To dobrze ułożona drużyna. To właśnie oni mają największe szanse na osiągnięcie sukcesu – podkreśla Kumah, który nie może odżałować tego, że sam nie gra w MMŚ.

W grupie młodzieżowych mistrzostw Afryki jego Ghana przegrała jednak rywalizację w grupie z Senegalem i z Mali. Pokonanie Burkina Faso okazało się niewystarczające. Z „Młodymi Lwami Terangi” przegrali 0:2, a do siatki dwa razy trafił Youssouph Badji, który z tak dobrej strony pokazał się w mecze z Kolumbijczykami w niedzielę w Lublinie.

Wygrana zgodnie z planem. Polska gromi Tahiti. Czas na Senegal

– W finale młodzieżowego Pucharu Afryki Senegalczycy przegrali wprawdzie finał z Mali, ale typuję, że na młodzieżowym mundialu zajdą wysoko, bardzo wysoko, może nawet do czołowej czwórki – uważa Kumah.

W podobnym tonie co młodzieżowy reprezentant Ghany, wypowiada się pytany przez nas o Senegal Paul Aigbogun. – Znam dobrze tą drużynę, bo spotykaliśmy się z nimi kilkukrotnie. To mocna drużyny i na pewno nie będzie wam łatwo – mówi „Sportowi” selekcjoner nigeryjskiej młodzieżówki.

Przegrane finały

Ciekawostką jest fakt, że senegalska młodzieżówka, choć w ostatnim czasie należy do najlepszych na afrykańskim kontynencie, to póki co, jak dorosła kadra, nie ma jeszcze na swoim koncie triumfu w kontynentalnej rywalizacji. Africa Under-20 Cup of Nations trzy razy kończyli na drugim miejscu, przegrywając trzy kolejne finały w latach 2015, 2017 i 2019 na boiskach Nigru. Lepsi od „Młodych Lwów Terangi” okazywali się kolejno Nigeryjczycy, Zambia i Mali. Najbliżej było właśnie teraz, w lutym, ale w decydującym meczu Malijczycy okazali się lepsi w karnych. Tak też było cztery lata temu na Młodzieżowych Mistrzostwa Świata w Nowej Zelandii. W meczu o 3 miejsce Mali wygrał z Senegalem 3:1. Ta czwarta lokata ma być poprawiona teraz. Czy tak będzie przekonamy się już za kilkanaście dni.

 

***

Teranga znaczy gościnny

Piłkarskie reprezentacje na Czarnym Lądzie mają swoje przydomki, także te młodzieżowe. Jeśli chodzi o Senegal, to na tamtejszą młodzieżówkę woła się „Młode Lwy Terangi”. Co znaczy teranga? W języku Wolof, największej grupy etnicznej Senegalu, 43 proc. 15-milionowego kraju w Afryce Zachodniej, znaczy gościnność. Senegalczycy są rzeczywiście niezwykle gościnni i serdeczni.

 

Mistrzostwa świata U-20. Grupa A

Senegal – Polska

środa, godz. 20.30 (transmisja TVP1)

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ