W meczu z Wartą Bogdanowi Tiru zabrakło wyobraźni

Trzy momenty z tego spotkania, które przez większość jego trwania było torturą dla kibiców, zasługują na szczególną uwagę.


W pierwszej połowie Bogdanowi Tiru przypomniało się chyba dzieciństwo i to, jak z zapartym tchem oglądał film „Karate Kid”. Rumuński obrońca Jagiellonii postanowił bowiem wykonać przewrotkę, ale traf chciał, że Michał Kopczyński postanowił zagrać piłkę głową.

Wszystko wyglądało bardzo groźnie, bo gracz gospodarzy kopnął w głowę zawodnika Warty i sędzia nie mógł postąpić inaczej. Odesłał piłkarza „Jagi” do szatni. Jesteśmy przekonani, że Tiru nie chciał zrobić rywalowi krzywdy, ale zawiodła go wyobraźnia, za brak której musiał w taki sposób odpowiedzieć.

Pod bramkami obu zespołów zaczęło dziać się nieco dopiero w drugiej połowie. Warta objęła prowadzenie po akcji Miłosza Szczepańskiego, który najpierw usadził Michała Pazdana, a następnie trafił w słupek. Z dobitką zdążył jednak Frank Castaneda, który zaliczył prawdziwe wejście smoka, bo na boisku pojawił się kilkadziesiąt sekund wcześniej. Jagiellonia odpowiedziała bardzo szybko. Na rajd lewą stroną zdecydował się Karol Struski, który padając na murawę zdołał odegrać piłkę do Tomasza Przikryla. Ten uderzył w odsłoniętą część bramki, a golkiper Warty nawet nie zareagował.


Jagiellonia Białystok – Warta Poznań 1:1 (0:0)

0:1 – Castaneda, 63 min (bez asysty), 1:1 – Przikryl, 65 min (asysta Struski).

JAGIELLONIA: Alomerovic – Przikryl (87. Tabiś), Tiru, Pazdan, Matysik, Nastić – Romanczuk, Struski (78. Wdowik), Mystkowski (67. Pospiszil) – Czernych (87. Trubeha), Piszczek (46. Olszewski). Trener Piotr NOWAK. Rezerwowi: Szteinbors, Nalepa, Wojciechowski, Lutostański.

WARTA: Lis – Grzesik, Ivanov, Szymonowicz, Trałka, Matuszewski (84. Szmyt) – Luis (84. Courtney-Perkins), Kopczyński (27. Szczepański), Kupczak (61. Maenpaa), Papeau (61. Castaneda) – Zrelak. Trener Dawid SZULCZEK. Rezerwowi: Grobelny, Kiełb, Sangowski, Rakowski.

Sędziował Damian Kos (Wejherowo). Widzów 5179. Żółte kartki: Struski (73. faul) – Kopczyński (23. faul), Kupczak (37. faul), Grzesik (69. faul). Czerwona kartka: Tiru (25. faul).

Piłkarz meczu – Tomasz PRZIKRYL.


Fot. Michał Kość/PressFocus