Magia Derbina po 8 latach?

W piątek przy Bukowej mecz GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec. Z góry można założyć, że czeka nas ciekawe spotkanie.


Już w piątek na Bukową przyjedzie zespół z Sosnowca. Piłkarze z Zagłębia po słabym początku sezonu ostatnio pewnie wygrali z Lechią Gdańsk 5:2. Można przyjąć, że to przyjście nowego trenera Artura Derbina wpłynęło w tak pozytywny sposób na Zagłębie. Jednak wyprawa do Katowic z pewnością nie będzie dla niego łatwą.

GKS jest mocny. Udowodnił to w tym sezonie przede wszystkim meczami u siebie. Katowiczanie wciąż nie stracili punktów na swoim terenie, a przy okazji strzelają sporo bramek. Piąte miejsce w tabeli przed najbliższą kolejką i tylko dwa „oczka” straty do lidera dobrze pokazują to, w jakim momencie jest GieKSa. Nawet ostatni remis z Podbeskidziem na wyjeździe nie powinien być rozpatrywany jako szybkie wyczerpanie się działającej formuły. Szczególnie dlatego, że były fragmenty, w których widać było to, co podopieczni Rafała Góraka mają najlepszego do zaoferowania.


Czytaj także:


Co ciekawe, Zagłębie ostatni raz na Bukowej wygrało w 2015 roku. Był to sezon świeżo po awansie na zaplecze ekstraklasy. W sierpniu tamtego roku sosnowiczanie przyjechali do Katowic i udało im się zwyciężyć 1:0. Gola strzelił wtedy Konrad Budek. Ważniejsze jednak jest to, kto w tamtym momencie był szkoleniowcem Zagłębia, a był nim… Artur Derbin. Czy magia tego lubianego w Sosnowcu szkoleniowca zadziałała także w najbliższy piątek?

Na zdjęciu: W piątek przy Bukowej mecz GKS Katowice – Zagłębie Sosnowiec. Emocji nie zabraknie.

Fot. Norbert Barczyk/PressFocus